Politycy Prawa i Sprawiedliwości są przeciwko przyjmowaniu nielegalnych imigrantów do naszego kraju. Krytykują działania Unii Europejskiej w kontekście proponowanych zapisów paktu migracyjnego, który zakłada rozlokowanie imigrantów po krajach członkowskich unii. - Nie godzimy się na to, aby elity europejskie decydowały o tym, że będziemy musieli stworzyć lepsze warunki dla nielegalnych migrantów od tych, w których funkcjonują często nasi obywatele. Mamy im dać dach na głową, jedzenie, zajęcie, bezpieczną służbę zdrowia, kulturę, rozrywkę itd. Trudno się z tym zgodzić. Wielu Polaków nie ma tych usług publicznych na tak wysokim poziomie, jak potrzeba - mówi Andrzej Kosztowniak, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Przedstawiciele ugrupowania chcieliby też dowiedzieć się czy w naszym mieście powstanie jeden z zapowiadanych ośrodków integracji cudzoziemców. Radni PiS złożyli w tej sprawie interpelację do władz miasta. - To wcale nie oznacza, że będziemy ochronieni od różnych aktów wandalizmu takimi jak napady, gwałty, wysadzanie się w metrze czy innych instytucjach publicznych. Pamiętamy też o zamachach na ulicach - dodaje Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Członkowie Prawa i Sprawiedliwości nie wierzą też w zapewnienia premiera Donalda Tuska. Chodzi o zawieszenie czasowego azylu dla uchodźców w naszym kraju. Premier ogłosił to kilka dni temu na konwencji Koalicji Obywatelskiej. - To nie prawo do azylu jest problemem. Ludzie, którzy szturmują polską granicę albo ludzie, którzy znajdują się w innym kraju i mają trafić do naszego kraju w ramach paktu migracyjnego nie są zainteresowani azylem w Polsce. Opowiadanie o nim, a jednoczesne zgadzanie się na przyspieszenie zapisów paktu migracyjnego jest czystą hipokryzją i próbą odwrócenia uwagi od tego, co realnie się dzieje - wyjaśnia Radosław Fogiel, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
https://www.cozadzien.pl/radom/trelka-w-przyszlym-roku-budzet-powiatu-bedzie-rekordowy/104487
Stąd też pomysł zorganizowania referendum w naszym kraju, w którym obywatele mogliby wypowiedzieć się na temat nielegalnej migracji. Ruszyła zbiórka podpisów. Członkowie partii będą mieli co robić, ponieważ w sumie potrzeba pół milionów podpisów, aby można było je dalej procedować.