Marek Golka przez wiele lat wychował kilkudziesięciu olimpijczyków, którzy odnosili sukcesy w konkursach z przedmiotów ścisłych. Jego głównym celem była popularyzacja fizyki wśród młodzieży. Organizował pikniki i pokazy naukowe. Za swoje zasługi otrzymał tytuł profesora oświaty. Teraz z jego wiedzy i doświadczenia będzie korzystało środowisko naukowe z województwa zachodniopomorskiego.
"Wyjeżdżam, ale nie zrywam kontaktu z Radomiem"
- Potwierdzam, że podpisałem umowę ze Szczecińskim liceum. Prezydent tego miasta traktuje oświatę jako najlepszą inwestycję. Wielką wagę przywiązuje się tam do przedmiotów ścisłych. Niestety, u nas wielu przypadkach funkcjonuje to trochę inaczej. Istnieje szansa, że w najbliższym czasie w Szczecinie powstanie centrum naukowe, podobne do centrum im. Mikołaja Kopernika w Warszawie. Praca w innym mieście nie oznacza, że zrywam kontakt z Radomiem. Cały czas będę radnym i chcę mieć dalej wpływ na decyzje, które dotyczą miasta - tłumaczy Marek Golka.
Powód odejścia - brak klas licealnych przy PG nr 5
Dotychczasowa dyrektorka radomskiego gimnazjum razem z profesorem Markiem Golką od trzech lat zabiegali o utworzenie w placówce klasy licealnej, która zapewniłaby ciągłość nauczania.
- Niestety, po odejściu dyrektor Zofii Kukli szanse na utworzenie takiej klasy spadły do zera. Zależało nam, aby ta szkoła miała charakter placówki nauk ścisłych. Zdolni uczniowie przez sześć lat mogliby pogłębiać wiedzę na bardzo wysokim poziomie. Przypomnę, że stworzyliśmy tam doskonałe laboratorium fizyczne. Podpisaliśmy umowę o współpracy z Politechniką Warszawską. Wszystko układało się bardzo dobrze, ale mimo to, nie było ze strony miasta chęci utworzenia klasy licealnej. Chciałem, aby władze Radomia zaufały mi i zdecydowały się na ten krok. Stało się inaczej i dlatego zdecydowałem się na wyjazd. Wiem, że oprócz mnie na odejście z "piątki" zdecydowało się kilku innych nauczycieli. To, że będę teraz pracował w Szczecinie nie oznacza, że zostawiam moich podopiecznych samych sobie. Wszystkich chętnych z tych dwóch klas matematyczno - fizycznych zapraszam na cosobotnie spotkania z fizyką - dodaje Marek Golka.
"Jest żal i smutek"
- Zawsze byłem związany emocjonalnie z Radomiem. Czuję olbrzymi smutek, że muszę opuścić to miasto. W końcu udało się tu zrobić wiele pożytecznych rzeczy. Wszystkim moim podopiecznym życzę wielu sukcesów oraz osiągnięć w konkursach i olimpiadach. A władzom miasta życzę tego, aby traktowali oświatę jako najlepszą inwestycję na przyszłość - kończy profesor Marek Golka.
Co o odejściu z PG nr 5 sądzi Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia?
- Myślę, że profesor otrzymał w Szczecinie bardzo dobre warunki pracy i dlatego zdecydował się na wyjazd. Wiem, że starał się o utworzenie przy gimnazjum klasy licealnej, ale nie mogliśmy zdecydować się na ten krok. Zaraz inne gimnazja chciałyby tego samego. Nie możemy zgodzić się na to, aby zdolnych uczniów gromadzić w jednej klasie, a reszta ma uczyć się w innych placówkach. Przypomnę, że wcześniej profesor Golka pracował w liceum im. Kochanowskiego i miał tam doskonałe warunki do nauczania i gwarancję, że będzie mógł kształcić młodzież przez sześć lat. Marek Golka jest bardzo zasłużony dla radomskiej oświaty i bardzo mi szkoda, że będzie pracował w innym mieście - mówi Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia.
