Razem z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem, Chiny i Tajwan odwiedzili wiceprezydent Krzysztof Ferensztajn oraz kierownik Biura Obsługi Inwestora Rafał Grzeszczyk.
- Nasza wizyta miała charakter gospodarczy. W Chinach odwiedziliśmy dwumilionowe miasto Huzhou, które jest jednym z centrów biznesowych. Razem z burmistrzem podpisaliśmy umowę o wzajemnej współpracy. Dla nas ta wizyta ma szczególny charakter, bowiem w tej chwili kraje azjatyckie zaczynają coraz bardziej inwestować w Europie. Chcemy wykorzystać tę szansę, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę to, że Chiny powoli stają się liderem technologii energii odnawialnej. W nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej 2014 - 2020 będą zarezerwowane środki na rozwój tego typu źródeł energii. Mamy nadzieję, że dzięki porozumieniu z chińskim Huzhou w przyszłości będziemy mogli pozyskiwać ogniwa fotowoltaiczne, które zamieniają energię słoneczną w elektryczną. Kto wie, może w Radomiu mogłaby powstać fabryka, która zajmowałaby się montażem tych ogniw na specjalnych panelach. Dla nas byłaby to szansa na rozwój i zahamowanie bezrobocia - mówi prezydent Andrzej Kosztowniak.
Z kolei na Tajwanie przedstawiciele Radomia odwiedzili miasto Taoyuan. Tam duży nacisk położono na rozwój współpracy pomiędzy uniwersytetami z obu miast. - Chcemy kontynuować wymianę studencką oraz promować naukę języka chińskiego wśród naszych obywateli. W tej chwili uczą się go nawet mieszkańcy USA. W przyszłości będzie to jeden z najważniejszych języków biznesu - dodaje Andrzej Kosztowniak.
Co ważne, delegacja z Radomia zarówno w Chinach, jak i na Tajwanie promowała cywilny port lotniczy na Sadkowie. Głównie chodziło tu znalezienie inwestora, który mógłby wyłożyć pieniądze na budowę i dalszy rozwój lotniska.
Wszystkie kontakty i informacje zdobyte podczas wizyty w Azji zostaną przekazane Izbie Przemysłowo - Handlowej Ziemi Radomskiej. - Teraz wiele zależy od naszych przedsiębiorców. Mamy nadzieję, że wykorzystają oni nasze doświadczenia z tej podróży i nawiążą współpracę z firmami z Chin i Tajwanu - kończy Krzysztof Ferensztajn, wiceprezydent Radomia.