O członkostwo w radzie nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Ustronie” w sumie ubiegało się 44 kandydatów. Skład 17 osób udało się wyłonić podczas drugiego zgromadzenia po miesięcznej przerwie. Tym razem było spokojniej. - Na wczorajszym walnym było więcej osób, więcej o 250. W szczytowym momencie, tuż po godz. 18 było 650 osób, natomiast samych kart do głosowania na godz. 18.15 było wydanych 954, w tym ponad 400 dla członków spółdzielni i ponad 500 dla osób z pełnomocnictwami, więc ta różnica z poprzedniego walnego została zachowana - mówi Robert Chrobotowicz, który pod względem liczby głosów znalazł się na trzecim miejscu (385).
W gronie 17 osób obecnie wybranej rady nadzorczej spółdzielni jest sześć, które będą kontynuowały zasiadanie w radzie, pięć jest zupełnie nowych. Najwięcej głosów, bo 414, zdobył Krzysztof Jasiński. Dla części osób zaskoczeniem jest, że do rady nie dostał się Andrzej Łuczycki, za to wszedł Jan Pszczoła. Zebranie, które rozpoczęło się w środę o godz. 18 po po policzeniu głosów zakończyło się przed 6 rano w czwartek. Układ sił w radzie to 12 osób popierających obecny zarząd spółdzielni i pięć zawiązanej kilka tygodni temu „Inicjatywy sąsiedzkiej”, która oczekiwała zmian. - Spółdzielnia wygrała to głosowanie, to zebranie. Przegrali wszyscy spółdzielcy. Na zebraniu pojawili się pracownicy spółdzielni mieszkaniowych z Łucznika, razem z prezesem Woźniakiem na czele, z „Naszego Domu”, z „Budowlanych”, z Michałowa i w grupie około 100 osobowej wsparli zarząd spółdzielni. Sądzę, że przesądzili o wyniku głosowania - mówi Krzysztof Bińkowski z „Inicjatywy sąsiedzkiej”, opozycyjnego obozu wobec zarządu spółdzielni.
Bińkowski twierdzi, że były próby fałszowania wyników w trakcie liczenia głosów. - Kiedy jeszcze nie było komisji mandatowo-skrutacyjnej dokonywali tego liczenia pracownicy spółdzielni. W poszczególnych sektorach wyniki liczone przez naszych kandydatów różniły się o 20,30 głosów. Mamy to nagrane na swoich aparatach telefonicznych i na wideo - przekonuje Bińkowski.
Walne zgromadzenie odbyło się bez udziału mediów. Nie było na to zgody członków zarządu.
Pierwsze posiedzenie nowo wybranej rady odbędzie się w piątek, 12 lipca. Wówczas zostanie wybrany przewodniczący i jego zastępcy.