Każdy lot będzie oceniany przez jury w skład, którego wchodzą: Alan Andersz, Łukasz Czepiela, Adam Małysz i Paulina Przybysz. O zwycięstwie zadecyduje nie tylko długość samego lotu. Zespoły zostaną poddane ocenie pod względem kreatywności konstrukcji oraz wrażenia artystycznego.
Województwo mazowieckie będzie drugim najsilniej reprezentowanym regionem podczas konkursu lotów Red Bull. Z naszego województwa wystartuje siedem drużyn, w tym jedna z Radomia.
"Na koniec świata i jeszcze dalej!"
Toy Story Crew to czterech chłopaków z Radomia, którzy swoje zwariowane pomysły postanowili wcielić w życie i sprawdzić się na konkursie dla entuzjastów latania. W skład zespołu wchodzą: Mateusz Jaworski – kapitan, pomysłodawca ekipy, studiuje prawo. Mateusz Napiórkowski – pilot, konstruktor maszyny, studiuje lotnictwo. Rafał Darecki – wykonawca rysunku machiny, studiuje budownictwo i Bartłomiej Dudek, który także studiuje prawo. Ekipa będzie miała okazje zmierzyć się z konkurencją i powalczyć o względy jury oraz publiczności.
Radomski zespół swoją machinę latającą zaprojektował czerpiąc pomysł z filmu animowanego - Toy Story. Postacią, która ich zainspirowała do działania to nikt inny, jak Buzz Astral, strażnik kosmosu, którego ulubionym powiedzeniem jest: „Na koniec świata i jeszcze dalej”. - Pomysł zrodził się w trakcie przygotowań do sesji - wyjaśnia Mateusz Jaworski. - Przeczytałem informacje na temat konkursu lotów Red Bull. Zadzwoniłem do chłopaków, skrzyknęliśmy się i... udało się. Zostaliśmy zakwalifikowani i teraz przygotowujemy się do finału.
Załoga zainspirowała się konstrukcją skrzydeł Buzza, choć jak większość zapewne wie, że latanie nie było jego mocną stroną. - Toy Story to nasza bajka z dzieciństwa. Wzorowaliśmy się na Buzzie, choć wiemy, że latanie mu nie wychodziło, ale on miał determinacje i nie poddawał się. Dlatego też mam nadzieję, że nam wyjdzie - mówi kapitan drużyny.
Maszyna Toy Story Crew ma 10 m długości na 2,5 m. szerokości. Do Gdyni zostanie przewieziona w czterech częściach.
Za radomską drużynę trzymamy kciuki i życzymy im dalekich lotów!