Do akcji doszło we wtorek, 21 maja na terenie powiatu grójeckiego. – Funkcjonariusze straży granicznej rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, specjalizująca się w organizowaniu nielegalnego przekraczania granic Polski cudzoziemcom m.in. z Turcji, Nigerii, Turkmenistanu, Uzbekistanu czy Afganistanu. Sprawcy ułatwiali cudzoziemcom nielegalny pobyt na terenie Polski, czerpiąc z tego korzyści majątkowe. Mundurowi zatrzymali w tej sprawie 10 osób, a wśród nich znajdują się również pracownicy jednego z powiatowych urzędów pracy – poinformowała kpt. Dagmara Bielec, rzecznik prasowy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Podejrzanym zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która na terenach południowej części województwa mazowieckiego działała od 2019 roku. – Członkowie grupy dostarczali migrantom niezbędną dokumentację do uzyskania wizy krajowej oraz poświadczenie nieprawdy, co do zamiaru zatrudnienia cudzoziemca. Tym samym grupa wyłudzała poświadczenia nieprawdy od jednego z powiatowych urzędów pracy. Według ustaleń, mogło to być nawet 5 tys. takich poświadczeń – informuje Bielec.
Jak przekazuje rzeczniczka, funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu kilkadziesiąt nośników danych, w tym karty SIM, komputery oraz telefony komórkowe. – W przeszukiwanych mieszkaniach znaleziono również kilkadziesiąt pieczątek firmowych, dokumentację bankową, zaświadczenia i oświadczenia. Na poczet przyszłych kar zajęto cztery samochody o łącznej wartości 187 tys. zł oraz środki finansowe w kwocie 187 650 tys. zł oraz 1800 euro.
O udział w grupie przestępczej podejrzewa się urzędników państwowych, ale i osoby prywatne, dla których ten nielegalny proceder stał się już stałym źródłem dochodu. - Trzem osobom spośród 10 zatrzymanych postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec pięciu sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. W stosunku do pozostałych pięciu podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju z jednoczesnym zatrzymaniem paszportu - przekazała Dagmara Bielec.
Trwa śledztwo w tej sprawie.