Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 19 grudnia 2025 11:41
Reklama

Ratownicy wzięli udział w międzynarodowych ćwiczeniach

Atak terrorystyczny, wybuch, skażenie gazem bojowym sarin i blisko 200 rannych – tak wyglądały ćwiczenia antyterrorystyczne zorganizowane dla służb w Warszawie. Uczestniczyli w nich m.in ratownicy z Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Ratownicy wzięli udział w międzynarodowych ćwiczeniach

Źródło: fot. cozadzien.pl/Piotr Nowakowski

W nocy z 17 na 18 kwietnia na terenie stacji metra Stare Bielany i Stadion Narodowy w Warszawie odbyły się ćwiczenia antyterrorystyczne pod kryptonimem „Wolf Ram-23”. Trwały one od godz. 19 do 4 rano. Ich organizatorem była Komenda Główna Policji wraz z Wydziałem ds. Zwalczania Broni Masowego Rażenia FBI. Wzięli w nich udział m.in ratownicy medyczni z Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. 

- Ćwiczenia te były szczególnie trudne, ponieważ ratownicy nie mieli pojęcia, z jakim scenariuszem będą mieli do czynienia. Jedyną pewną informacją, jaką posiadali, było to, że ćwiczenia odbędą się w nocy. Na ćwiczenia zostały zadysponowane trzy trzyosobowe karetki. To tylko wstęp, ponieważ przed ratownikami ćwiczenia na radomskim lotnisku i Air Show - mówiła Elżbieta Cieślak, p.o. dyrektora Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Ćwiczenia miały na celu przetestowanie procedur reagowania służb w przypadku sytuacji kryzysowej związanej z atakiem terrorystycznym. Scenariusz zakładał wybuch w pociągu metra oraz uwięzienie na peronach osób postronnych przez napastników.

- Ratownicy wykonują codzienną pracę i służbę, która obejmuje około stu wyjazdów dziennie do osób potrzebujących pomocy. Jednak oprócz tego, uczestniczą w tego typu ćwiczeniach. Warto podkreślić, że podczas tych ćwiczeń nie tylko poradzili sobie znakomicie, ale także wykazali się ogromnym profesjonalizmem, stanowiąc absolutny przykład do naśladowania - mówiła Marta Michalska-Wilk, wiceprezydent Radomia.

Jak ratownicy wspominają ćwiczenia?

- Znajdowaliśmy się najbliżej miejsca zgłoszenia, dlatego oprócz kierującego akcją, byliśmy pierwszymi zespołami, które dotarły na miejsce. Natychmiast podjęliśmy działania ratujące życie - mówił Maciej Dziewit.

- Ofiary doznawały różnych obrażeń, w tym zatrucia, duszności, rany postrzałowe oraz były przypadki śmiertelne - mówił Robert Pluta.

- Mimo że wiemy, że Radom wypadł całkiem dobrze po podsumowaniach, to wciąż będziemy dążyć do tego, aby nasze działania przynosiły jak najlepsze efekty i osiągały jak najwyższy poziom - mówił Mariusz Wielocha.

Wszyscy ratownicy, którzy wzięli udział w szkoleniu dostali specjalne podziękowania od Elżbiety Cieślak, p.o. dyrektora Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego oraz od Radosława Witkowskiego, prezydenta Radomia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama