Godz. 8.59 - radni zajmują miejsca na sali obrad.
Godz. 9.07 - początek sesji.
Godz. 9.08 - radni wprowadzają zmiany w harmonogramie obrad.
Pierwszym punktem obrad są zmiany w budżecie miasta na 2015 rok.
-
Wcześniej krytykowaliście państwo projekt objazdu ulicy Żółkiewskiego.
Jak teraz będzie wyglądał ruch w tej części miasta podczas remontu? - zapytał radny
Jakub Kowalski.
- Czy istnieje możliwość nie podpisywania nowego
kontraktu dotyczącego przebudowy ulicy Żółkiewskiego? Ten nowy dokument
jest gorszy niż ten poprzedni - stwierdził radny Jerzy Zawodnik.
-
W tej chwili nie ma czasu na wprowadzanie drastycznych zmian. Należy
zrobić wszystko, aby nie przepadło nam unijne dofinansowanie na
przebudowę ulicy Żółkiewskiego - oświadczył wiceprezydent Konrad
Frysztak.
- Budżet to dokument, który wprost dotyczy finansowych
planów prezydenta. Cały czas nie mamy punktu dotyczącego hali. To
bardzo ważna inwestycja - powiedział radny Marek Szary.
- Jak dokładnie będzie wyglądał ruch, gdy ulica Żółkiewskiego będzie remontowana ? - to pytanie radnego Jana Pszczoły.
-
Jedna ze zmian w budżecie dotyczy budowy boiska na Borkach. Bardzo się
z tego cieszę, bo o tę inwestycję zabiegało wiele osób - oświadczył radny
Marcin Kaca.
- Jeśli chodzi o to, jak będzie wyglądał ruch
tranzytowy podczas remontu ulicy Żółkiewskiego to rozmawiamy z
zarządcami dróg wojewódzkich, żeby odciążyć ulice 11 Listopada i Struga.
Dodam, że ulica 11 Listopada jest przystosowana do ruchu ciężkiego -
wyjaśnił Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK.
- Prawnicy opracowują
teraz plan, który pozwoli nam na wybudowanie hali sportowo -
widowiskowej - dodał prezydent Radosław Witkowski.
Czas na głosowanie: za 27, 1 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Radni zaakceptowali zmiany w budżecie. Kolejny punkt obrad to wyrażenie zgody na udzielenie pożyczki Portowi Lotniczemu Radom w wysokości 3 mln zł.
-
Temat lotniska był ważny podczas kampanii wyborczej. Dzisiaj zobaczymy,
jak wiele osób zmieniło zdanie na temat Portu. Mam kilka pytań ws.
lotniska. Co z szafą prezesa Siwaka? Czy będzie referendum ws.
finansowania tego projektu? Co z pieniądzmi od wojewody za utworzenie
granicy państwa w Radomiu? Od odpowiedzi na te pytania uzależniam to,
czy zagłosuję za tym projektem uchwały - stwierdził przewodniczący
Dariusz Wójcik.
- Jestem zaskoczony projektem tego dokumentu. Od
samego początku była mowa o pomocy dla lotniska, a nie o dodatkowych
uprawnieniach dla prezydenta. Co z planem rozwoju lotniska? - zapytał
radny Jakub Kowalski.
- Bardzo się cieszę, że swoją obecnością
zaszczycił nas prezes Siwak. Obecnie w PLR pracuje 142 osoby. Co ci
ludzie tam robią? Ostatnio pojawiła się informacja o tym, że zakończył
Pan nabór na stanowisko koordynatora lotów. Co ci ludzie mają tam
koordynować? - to z kolei pytanie radnej Marty Michalskiej - Wilk.
-
Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy samorząd powinien być
inwestorem w takiej spółce, jak PLR. Moim zdaniem nie. Chcę poznać
szczegółowy harmonogram rozwoju lotniska i to od prezydenta Andrzeja
Kosztowniaka. Oprócz tego chciałbym, aby później do tych informacji
odniósł się prezydent Radosław Witkowski. Dajemy 3 mln zł i musimy
wiedzieć, na co te pieniądze zostaną przeznaczone - poinformował radny
Ryszard Fałek.
- PO nigdy nie była przeciwko lotnisku. Ja
zleciłbym audyt w spółce, aby poznać kondycję finansową. Mam też
wątpliwości, czy aż tylu pracowników musi pracować w PLR - stwierdził
radny Jerzy Zawodnik.
- Niektórzy mówią, że stracili wiarę w
lotnisko w Radomiu. Ja już dwa lata temu straciłem wiarę w zarząd Portu
Lotniczego Radom. Nie może być tak, że lotnisko nie zarabia, a i tak
zaciągane są kolejne kredyty. Wątpię, czy ta pożyczka zostanie kiedyś
oddana miastu - powiedział radny Kazimierz Woźniak.
- Nie mamy
wyjścia. Apeluję do PiS o poczucie odpowiedzialności za to, co
robiliście państwo przez ostatnie lata ws. lotniska - dodała radna
Katarzyna Pastuszka - Chrobotowicz.
- Takie apele nie są
potrzebne. Lotnisko to jedna z najważniejszych inwestycji. Będzie
miała wspływ na rozwój Radomia. Jestem przekonana, że ten projekt jest
dla nas ogromną szansą - uzupełniła radna Anna Kwiecień.
- Port
Lotniczy Radom to projekt ponad podziałami politycznymi. Dowodem na to
jest m.in. skład rady nadzorczej tej spółki. Przez wiele lat będziemy
dokładali do lotniska. Wystarczy zajrzeć w dokumenty, które jasno
określają, jaka będzie przyszłość finansowa PLR. Czy zwróciliście się
już państwo do wojewody o zwrot kosztów za utworzenie granicy w Radomiu?
Czy mają państwo informacje o tym, czy PAŻP zbuduje na naszym lotnisku
ILS? Czy będzie dla nas wsparcie z poziomu sejmiku województwa
mazowieckiego lub budżetu państwa? Co było powodem opóźnień przy budowie
DVOR? - te pytania zadał radny Andrzej Kosztowniak.
- W tej
sytuacji musimy wiedzieć, dlaczego PLR zabrakło 3 mln zł. Trzeba się
zastanowić, czy mamy dalej utrzymywać tę spółkę - powiedział radny
Wiesław Wędzonka.
- Te 3 mln zł jest potrzebne tylko na te
pierwsze trzy miesiące. Nie okłamujmy się. Nadal lotnisko będzie
potrzebowało pieniędzy. Musimy faktycznie policzyć, jak długo PLR będzie
musiał być wspierany. Może warto dojść do porozumienia z sejmikiem
województwa mazowieckiego - zasugerował poseł Krzysztof Sońta.
Radny
Ryszard Fałek złożył wniosek, aby radnym zostały przekazane szczegółowe
informacje na temat spółki Port Lotniczy Radom. Jednak za nim ten
wniosek zostanie poddany pod głosowanie, przedstawiciele PLR odpowiedzą
na wcześniejsze pytania radnych.
- 6 października 2014 roku rada
miejska pozwoliła spółce na rozmowy ws. emisji obligacji. My tę
procedurę przeprowadziliśmy. Te 3 mln zł my natychmiast oddamy. Co do przedłużenia pasa startowego, to koszt
takiej operacji to około 50 mln zł. Nas na to w tej chwili nie stać, ale
mamy pomysł na to, skąd zdobyć te środki. O tym, że może nam zabraknąć
pieniędzy wiedzieliśmy wcześniej. Zaskoczyła nas natomiast sytuacja z
wojewodą. Przejście graniczne w Radomiu zostało wykonane z budżetu
spółki. Co do inwestycji w sprzęt na lotnisku, to kupujemy tylko to, co
jest nam potrzebne. Są to urządzenia nowe, jak i używane. My
przynajmniej raz do roku przekazujemy skarbnikowi miasta sprawozdanie z
tego, na co wydajemy pieniądze. To podsumowanie jest później badane
przez niezależnego rewidenta. Pożyczka z miasta zostanie zwrócona w
ciągu kilku miesięcy - oświadczył Adam Klinert, wiceprezes PLR.
-
Na wyposażenie granicy środki przekazuje państwo, a nie prywatna spółka.
Jeśli chodzi o utworzenie przejścia granicznego w Radomiu, to były
zapewnienia, że te pieniądze zostaną nam zwrócone, słyszał to m.in.
prezydent Kosztowniak. Niezbędny sprzęt na naszym lotnisku pojawił się.
Złożyliśmy wniosek o refundację środków. Pod koniec roku okazało się, że
wojewoda nie ma pieniędzy. Chodzi o 3,7 mln zł. Ponieważ tych środków
nam nie zwrócono, to pojawiły się chwilowe problemy z funkcjonowaniem
Portu. Co do kwestii zatrudnienia, to ilość pracowników zależy od
kategorii lotniska - wyjaśnił Tomasz Siwak, prezes PLR.
- Rada
nadzorcza uznała, że najpilniejszą potrzebą jest uruchomienie
działalności lotniska. Do końca stycznia oczekujemy od zarządu spółki
informacji na temat wykonania budżetu za 2014 rok. Działalność Portu ma
się rozpocząć do końca pierwszego półrocza 2015 roku - stwierdził
Eugeniusz Kaczmarek, przewodniczący rady nadzorczej spółki PLR.
-
Jeśli chodzi o audyt w PLR to rozważam taką możliwość. W tej chwili w
spółce pracuje biegły rewident. Zobaczymy, jaki będzie wynik kontroli.
Trwają negocjacje ws. emisji obligacji spółki. Dzisiaj musimy sobie
odpowiedzieć na to, czy od 1 lutego PLR ma dalej funkcjonować, czy też
nie. Te 3 mln zł zapewni płynność finansową spółki. Ale wszystko zależy
teraz od państwa - powiedział prezydent Radosław Witkowski.
-
Nadal nie wiem, jaką wizję funkcjonowania lotniska w najbliższych latach
ma prezydent Witkowski - dodał radny Andrzej Kosztowniak.
-
Proszę o cierpliwość. Najpierw muszę zweryfikować wszelkie informacje i
wtedy będzie czas na rozmowę o przyszłości lotniska - oświadczył
prezydent Radosław Witkowski.
Godz. 12.39 - na wniosek klubu PiS przewodniczący Wójcik ogłosił 15 minut przerwy
godz. 13.01 - koniec przerwy.
-
W budżecie na 2015 rok limit na udzielenia pożyczek przez prezydenta
został określony na poziomie 7 mln zł. Teraz ten limit ma zostać
zwiększony do 10 mln zł. Pan ma już w ramach poprzedniego limitu
pieniądze na pożyczkę dla lotniska. Po co ma zostać zwiększony ten
limit? - zapytał radny Jakub Kowalski.
- Nie uważam, aby radni
mieli nie ponieść odpowiedzialności za decyzję ws. pożyczki dla lotniska
- stwierdził prezydent Radosław Witkowski.
- Czy będzie Pan udzielał innych pożyczek i dlatego chce Pan zwiększyć limit ? - ponownie zapytał radny Jakub Kowalski.
- Nikt nie wie, ile jeszcze kukułczych jaj czeka na nas w tej sprawie - powiedział prezydent Witkowski.
Trwa
dyskusja ws. uzasadnienia do projektu uchwały. Skarbnik miasta
tłumaczy, że prezydent udzieli 3 mln zł pożyczki szpitalowi. Oprócz tego
pożyczka może trafić także do MPK.
Czas
na głosowanie. Za było 20 radnych, nikt nie był przeciw, 4 wstrzymało
się od głosu. PLR otrzyma pożyczkę w wysokości 3 mln zł. Radny Jerzy Pacholec wyjaśnił, że wstrzymał się głosu, bowiem projekt uchwały nie był wystarczająco precyzyjny.
Godz. 13.21 - kolejny punkt obrad to likwidacja jednostki budżetowej – Placówki Rodzinnej Nr 5.
Godz. 13.22 - czas na uchwalenie statutu Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Godz. 13.26 - radni podjęli decyzję o tym, że Roman Korczyński z PO zostanie przewodniczącym komisji do spraw majątku spółek miejskich RM.
Na tym kończymy naszą relację. Dziękujemy za wspólnie spędzony czas.