Na zamieszczonych w sieci filmach widać, że poseł Braun bierze gaśnicę z sejmowego pomieszczenia, a następnie zmierzając sejmowym holem uruchamia ją i gasi zapalone świece chanukowe na menorze. Dodatkowo szarpie się z jedną z kobiet i kieruje w jej stronę strumień z gaśnicy. Całą sytuację można obejrzeć poniżej:
Skandaliczne zachowanie Grzegorza Brauna w Sejmie pic.twitter.com/wWTO8vGP6F
— Sebastian Napieraj (@sebastiantvn24) December 12, 2023PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
Po chwili o całej sytuacji dowiedzieli się posłowie, obecni na sali. - To jest niedopuszczalne, co przed chwilą się wydarzyło. Poseł Braun dokonał napaści na uroczystości religijne, dokonał aktu hańbiącego na ziemi, na której doszło do holocaustu. Nie ma miejsca na akty antysemickie pod dachem wysokiego sejmu - stwierdził Witold Zembaczyński, poseł Koalicji Obywatelskiej.
- Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego i talmudystycznego kultu na terenie sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Jak rozumiem, przez zebranych przemawia ignoracja. Nie jesteście świadomi treści i przesłania tego święta, zwannego niewinnie Chanuką - stwierdził Braun. Po chwili dodał, że przywraca stan normalności i równości, "kładąc kres aktom satanistycznego, talmudystycznego triumfalizmu".
Po chwili na sali pojawił się marszałek Szymon Hołownia, który poinformował, że wyklucza z obrad sejmu posła Grzegorza Brauna, a prezydium sejmu podejmie kroki w celu ukarania parlamentarzysty. Hołownia dodał także, że do prokuratury trafi doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez zakłócenie aktu religijnego.
- W imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości informuję, że nie ma naszej zgody na akty nietolerancji i agresji na tle religijnym i każdym innym. To przeczy podstawowym wartościom humanitarnym, humanistycznym - oznajmił Piotr Gliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł zostanie też ukarany odebraniem połowy uposażenia poselskiego i całości diety parlamentarnej na pół roku