Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
- Po zakończeniu czynności w dniu wczorajszym z udziałem podejrzanego
Sławomira T. prokurator przedstawił mu drugi zarzut zabójstwa drugiej
kobiety, która od miesiąca sierpnia była poszukiwana w Radomiu jako
zaginiona. Podejrzany Sławomir T. wskazał miejsce ukrycia jej zwłok. Do
tego zabójstwa doszło w dacie bliżej nieustalonej w miesiącu sierpniu
2016 roku w Radomiu. W dniu dzisiejszym prokurator złożył wniosek do
sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego - informuje w komunikacie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
Podczas przesłuchania mężczyzny, ale zanim jeszcze postawiono mu pierwszy zarzut zamordowania 17-latki, podejrzany wskazał miejsce, w którym znajdują się inne zwłoki; chodzi teren ogródków działkowych przy ul. Osiowej na Wacynie. Ciało było w stanie rozkładu, dlatego podczas wstępnych oględzin niemożliwe było określenie płci osoby. Przypuszcza się, że może to być młoda kobieta, która zaginęła w sierpniu. Sekcja zwłok ma potwierdzić płeć, czas zgonu i jego przyczynę. Zostanie także pobrany materiał biologiczny do identyfikacji DNA. Ostateczne wyniki sekcji zwłok mają być znane za ok. miesiąc.
W środę rzecznik prokuratury Małgorzata Chrabąszcz zaznaczyła, że nie ma żadnych dowodów ani sugestii, by było więcej zamordowanych kobiet. - Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, ale na tym etapie sprawy prokurator nie ujawnia ich treści, ani tego, czy mężczyzna przyznał się do winy.
Policja sprawdza jednak zgłoszenia o innych zaginionych.
Przypomnijmy. 8 listopada 29-letni radomianin Sławomir T. został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa 17-latki, do którego doszło 4 listopada. Dziewczyna, która w grudniu obchodziłaby 18. urodziny została uduszona, a następnie porzucona w lesie koło Sołtykowa. Dziewczyna poznała się z 29-latkiem przez internet. Wiadomo, że przed śmiercią była u niego w samochodzie. Ciało w lesie znalazł przypadkowy spacerowicz, który zaalarmował policję. Śledczy i policja szukają torebki (czarna z napisem Nike), która należała do dziewczyny, a którą Sławomir T. wyrzucił samochodu, kiedy wracał do Radomia. W torebce miało znajdować się ostrze od noża tapicerskiego. Więcej na ten temat TUTAJ.
Sławomir T. dzień po tym, jak uduszona została 17-latka, na swoim profilu na Facebooku zamieścił wymowny wpis. Więcej na ten temat TUTAJ.
Dodajmy, że w 2008 roku Sławomir T. został skazany na osiem lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa z podtekstem seksualnym kobiety; karę odbył w całości, a zakład karny opuścił 26 kwietnia tego roku. Do tamtej zbrodni także doszło w Radomiu.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.