Maszt telefonii 5G (inwestorem jest sieć Play) miałby stanąć na jednej z działek przy ul. Małcużyńskiego. Informacja o planowanej budowie wzbudziła ogromne emocje wśród mieszkańców. - Ta okolica stanie się mało atrakcyjna dla inwestorów, nikt nie będzie chciał kupić działki czy postawić mieszkania w pobliżu wieży, gdzie jest promieniowanie elektromagnetyczne - mówi Tomasz Kopaczewski.
Mieszkańcy szybko wzięli sprawy w swoje ręce i rozpoczęli zbieranie podpisów pod petycją o wstrzymanie budowy. Podpisało się pod nią 250 osób. - U nas mieszka czy planuje zamieszkać dużo osób, które wyprowadziły się z centrum Radomia, bo chciały żyć nieco na uboczu. Kiedy sąsiedzi dowiedzieli się o budowie masztu, nie wiedzieli co mają zrobić. Nie sprzedadzą działki, bo automatycznie traci ona na wartości, a znowu zostawić to wszystko, czego się dorobili? Też będzie ciężko - tłumaczy Łukasz Grosiak, mieszkaniec ulicy.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/protest-mieszkancow-ul-malcuzynskiego-zdjecia/87258
Obawy mieszkańców rozumie Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia. - Badania są jednoznaczne i nie dają gwarancji, że promieniowanie z takiego masztu jest obojętne dla zdrowia. Moc takiego promieniowania jest największa w najbliższym otoczeniu, a ten maszt ma być zlokalizowany dokładnie między domami na ul. Małcużyńskiego - wyjaśnia wiceprezydent. Jednocześnie dodaje, że Urząd Miejski nie może sam zablokować inwestycji, ponieważ inwestor działa zgodnie z prawem.
Podczas sobotniego protestu głos zabrała również Łucja Zborowska, właścicielka działki, na której ma powstać maszt. - To jest 120 m od ulicy, w szczerym polu, więc nikomu to nie zagraża. Widzę tu osoby, które od tego miejsca mieszkają może nawet i ze 3 km. Jeżeli maszty byłyby takie szkodliwe, to miasto nie dałoby zgody. Odnoszę wrażenie, że to zwykła ludzka zawiść, że to będzie na mojej działce i że wezmę za to określone pieniądze - wyjaśniła.
Mieszkańcy zapewniają, że podejmą wszystkie możliwe działania, żeby zablokować budowę masztu. Liczą na to, że inwestor spotka się z nimi i zrezygnuje z potencjalnej inwestycji. Tłumaczą jednocześnie, że nie są przeciwni technologii, natomiast uważają, że tego typu maszty powinny stać w miejscach, gdzie nie ma zabudowań, a promieniowanie nie wpływa negatywnie na zdrowie.