Dla mieszkańców ulicy Skrzydlatej każdy powrót do domu oznacza niepokój i niepewność, czy uda się przejść suchą stopą. Na odcinku gruntowym powstały głębokie doły i nawet niewielkie opady deszczu powodują, że droga staje się niemal nieprzejezdna.
- Najgorszy moment to końcówka zimy, kiedy przychodzą roztopy. Powstają głębokie doły i kałuże, których głębokość trudno oszacować. Strach jest przejechać. Mamy też dzieci, które dojeżdżają autobusem do szkoły. Spodnie i buty są codziennie do prania. Do tego woda spływa z ul. Malenickiej i wtedy płynie tu rzeka - mówi Elwira Korczyńska, mieszkanka ul. Skrzydlatej.
Trudności w poruszaniu się to jednak nie wszystko. Dla pana Ryszarda jazda samochodem skończyła się jego poważnym uszkodzeniem.
- Niedawno miałem taki przypadek, że pękło mi zawieszenie. Tutaj nie da się jechać nawet 5 kilometrów na godzinę. Każdy przejazd jest bardzo uciążliwy. Jak wychodzę, to muszę mieć specjalne buty, a jak wyprowadzę psa, to muszę go za każdym razem kąpać - mówi.
W imieniu mieszkańców ul. Skrzydlatej na ostatniej sesji rady miejskiej interweniował radny Adam Bocheński.
- Pojechałem na zaproszenie mieszkańców ul. Skrzydlatej i to, co zobaczyłem... Jestem piątą kadencję radnym, widziałem różne drogi w naszym mieście, ale to jest obraz księżyca po bombardowaniu meteorytami. Do tego wszystko jest zalewane wodą. Proszę, żeby ten odcinek został wysypany kruszywem. Tam cały czas budowane są domki jednorodzinne. Musimy natychmiast interweniować - mówił radny Adam Bocheński.
https://dami24.pl/wiadomosci/ulica-skrzydlata-tonie-w-blocie/26044
Mieszkańcy nie oczekują wiele - chcą tylko mieć bezpieczny dojazd do domu.
- Oczekujemy większego zaangażowania i ustalenia terminu, kiedy możemy doczekać się przynajmniej wysypania tej drogi kruszywem. Dzieci nie mogą dojść do szkoły, a my dojechać do pracy - mówi Sylwia Sułkowska, mieszkanka ul. Skrzydlatej.
W styczniu mieszkańcy ul. Skrzydlatej otrzymali odpowiedź z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu, w którym spółka informuje, że o ile szerokość pasa pozwoliłaby zakwalifikować drogę do utwardzenia w ramach Radomskiego Programu Drogowego, o tyle pozostaje problem odwodnienia. Ulica nie posiada bowiem kanału deszczowego.
Na sesji rady miejskiej wiceprezydent Mateusz Tyczyński zadeklarował, że zostaną wykonane doraźne prace, by utwardzić tę drogę. Nie podał jednak terminu.
Do sprawy będziemy jeszcze wracać.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/protest-mieszkancow-ul-skrzydlatej-zdjecia/89742