- Z jednej strony to ciężka praca całego zespołu z RGM-u, bo nad organizacją czuwa wielu ludzi. Z drugiej to także nasi partnerzy, którzy zapewniają wodę, jedzenie, kiełbaski, a niektórzy wspierają nas finansowo lub oferują wsparcie techniczne przy rejestracji. To dzięki wszystkim, którzy nam pomagają, udało się zrealizować nasze wyprawy - mówił Rafał Tatarek, prezes Rekord Grupy Mediowej.
Tegoroczny sezon wypraw rowerowych Co Za Jazda! rozpoczął się wycieczką do Skaryszewa. Następnie rowerzyści odwiedzili kolejno Jedlnię-Letnisko, Starą Błotnicę, Domaniów, Czarnolas i Rzeczniów. Na zakończenie sezonu, tradycyjnie, odbyła się Co Za Jazda! Ultra – wymagająca trasa o długości 106,2 km, która prowadziła przez miejscowości powiatu radomskiego i szydłowieckiego.
- To produkt, który jest doskonale wypromowany i bardzo lubiany przez uczestników, co potwierdza wspaniała frekwencja - tłumaczył Stefan Tatarek, prezes Radia Rekord i właściciel Rekord Grupy Mediowej. - Myślę, że dopóki ludzie będą jeździć na rowerach, a ich liczba ciągle rośnie, będziemy organizować Co Za Jazda!
Uczestnicy, którzy brali udział we wszystkich wyprawach rowerowych, zbierali pieczątki, które uprawniały ich do otrzymania pamiątkowych medali. Po raz kolejny ich wręczenie miało miejsce w Rzeczniowie. Tam uczestnicy Co Za Jazda! połączyli siły z rowerzystami biorącymi udział w rzeczniowskim rajdzie „Ty i Ja. Rowery Dwa”, wspólnie świętując przejechane kilometry.
- Cieszymy się, że możemy być organizatorami finałowej Co Za Jazda! Zapraszamy na kolejne wyprawy rowerowe do Rzeczniowa. Myślę, że w przyszłym roku będzie kolejna okazja, aby się razem spotkać - zachęcał Karol Burek, wójt Rzeczniowa.
W sumie w wyprawach rowerowych Co Za Jazda! uczestniczyło cztery tysiące osób – to aż 20 razy więcej niż liczba uczestników Tour de France 2024. Rowerzyści przejechali łącznie 360 km, co odpowiada ponad 900 okrążeniom stadionu lekkoatletycznego.
- Wyprawy rowerowe są wspaniałe, bo panuje tu niesamowita atmosfera. Poznaje się wiele nowych osób, zdobywa się cenne doświadczenie. Polecam każdemu spróbować – mówił nam Maks, uczestnik wypraw rowerowych Co Za Jazda! - Przeprawa przez rzekę była naprawdę ciekawa, to chyba ta część najbardziej zapadła mi w pamięć.
- Jeżdżę w rajdach rowerowych od 2016 roku i wspominam je bardzo fajnie. W tym roku dopisała nam pogoda, uczestnicy również, a atmosfera była wspaniała. Jest niesamowita adrenalina i frajda z jazdy w peletonie, zwłaszcza kiedy wyruszamy z Rynku, a człowiek już jest nakręcony, słysząc muzykę z samochodu Co Za Jazdy! Mamy świetne humory i po prostu jedziemy - opowiadała nam Marzena, uczestniczka wypraw rowerowych Co Za Jazda!
Podczas każdej wyprawy rowerowej – po raz kolejny- towarzyszyli uczestnikom ratownicy ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomiu.
- Na każdej wyprawie Co Za Jazda! zawsze są dwa motoambulanse, które jako pierwsze docierają na miejsce zdarzenia. Mamy także quad, który jest w stanie ewakuować pacjenta z miejsca zagrożenia, zwłaszcza na odcinkach leśnych czy polnych. Zawsze na każdym punkcie medycznym, kontrolnym czy na punkcie końcowym znajduje się nasz ambulans w pełni wyposażony - tłumaczył nam Szymon Warmiak z ŚL WOPR w Radomiu.
Kolejny sezon wypraw rowerowych Co Za Jazda! wystartuje już w kwietniu 2025 roku.