Modernistyczną, białą willę przy obecnej ul. Mickiewicza 31 wzniesiono na początku lat 40. dla majora lotnictwa Ernsta Kundta, od sierpnia 1941 do 16 stycznia 1945 r. gubernatora dystryktu radomskiego. Zaprojektował ją – jak pisze w „Encyklopedii Radomia” Jerzy Sekulski – znany radomski architekt Kazimierz Prokulski (5 lutego 1880 – 14 kwietnia 1952), autor m.in. planu przebudowy soboru na pl. 3 Maja na kościół garnizonowy, kliniki Żabnera przy ul. Traugutta 34, niezrealizowanych projektów przebudowy kościoła św. Trójcy i kościoła Opieki Najświętszej Marii Panny na katedrę oraz pomnika – mauzoleum płk. Dionizego Czachowskiego.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/zapomniane-miejsca-dawny-mdk-przy-ul-mickiewicza-zdjecia/71450
Nie wiadomo, kim byli lokatorzy pięknej willi między 1945 a 1954 r. W 1954 miasto przeznaczyło budynek przy ul. Mickiewicza na siedzibę, założonego 1 lutego 1952 roku, Państwowego Domu Harcerza, który zajmował pomieszczenia w prywatnym budynku przy ul. Sienkiewicza 14. Dwa lata później na bazie PDH powstał Młodzieżowy Dom Kultury. W pięknych wnętrzach kolejne roczniki młodych radomian rozwijały swoje zainteresowania przez ponad 35 lat. W 1991 r. Krzysztof Telka, ówczesny wiceprezydent zdecydował o przeniesieniu MDK-u z ul. Mickiewicza na Gołębiów - do budynku przy ul. Daszyńskiego 5.
Dawną willę majora Kundta miasto postanowiło sprzedać. Niestety, nieruchomość nie miała szczęścia do żadnego z kilku właścicieli. Przez 30 lat jedyna działalność, stosunkowo krótka, jaką tak prowadzono, to ciucholand, ponoć pierwszy w Radomiu. Któryś z gospodarzy zaczął nawet remont – dobudował poddasze, a na schodach od ogrodu wystawił coś w rodzaju ganku, niwecząc w ten sposób zamysł projektanta, ale swojego pomysłu – jakikolwiek by był – nie doprowadził do końca.
Najdłużej właścicielem nieruchomości przy ul. Mickiewicza 31 był Bank Ziemi Radomskiej, przekształcony w Bank Energetyki, a ten w Bank Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych. Kupił ją na swoją główną siedzibę (poza Radomiem miał oddziały w Kozienicach, Gdyni, Rybniku i Lublinie) i nawet został przygotowany projekt przebudowy dawnego MDK-u, ale walne zgromadzenie akcjonariuszy nie wyraziło zgody na takie przedsięwzięcie. Kierownictwo próbowało więc niszczejącą wtedy już od kilku dobrych lat nieruchomość sprzedać. Było nawet kilku chętnych (jeden miał w planach klub biznesu przy ul. Mickiewicza), ale do podpisania umowy nie doszło. Potem BISE usiłowało sprzedać budynek jeszcze kilka razy. Udało się to latem 2002 roku. Nieruchomość kupiła radomska firma Eko-Surwis. Jak wykorzystać budynek, nie wiedziała do końca. Planowała raz restaurację z niewielkim hotelem, raz przedszkole. Był też pomysł na adaptację pomieszczeń na siedzibę Eko-Surwisu, w pozostałej części obiektu miały być biura na wynajem. Żaden z tych planów nie został zrealizowany.
Willa Kundta wpisana jest do gminnej ewidencji zabytków.