Na tydzień przed rozpoczęciem zmagań w rundzie rewanżowej drużyna ze Struga zaprezentowała się swoim kibicom na parterze Galerii Słonecznej. Impreza zgromadziła wielu sympatyków "zielonych". Nie brakowało konkursów i występów cheerleaderek. Po zakończeniu prezentacji kibice mogli sobie zrobić zdjęcia z zawodnikami i poprosić ich o autograf. Obok drużyny seniorów zgromadzeni mogli zobaczyć grupy młodzieżowe radomskiego klubu.
- Dziękujemy za poprzednią rundę, bo byliście naszym dwunastym zawodnikiem, zarówno podczas meczów w Radomiu jak i tych wyjazdowych. Mam nadzieję, że wiosną również będziecie z nami, liczymy na wasz doping - powiedział do kibiców Jacek Magnuszewski, trener Radomiaka Radom.
Zobacz galerię zdjęć
Po rundzie jesiennej Radomiak zajmuje pierwsze miejsce w grupie łódzko-mazowieckiej III ligi z przewagą aż 11 punktów nad drugim Ursusem Warszawa i trzynastu nad trzecią Bronią Radom. Celem "zielonych" na ten sezon jest awans do drugiej ligi.
- Zdajemy sobie sprawę, że runda rewanżowa będzie dla nas trudniejsza. W zimowej przerwie staraliśmy się dobrze przygotować zespół i uważam, że wykonaliśmy dobrą pracę. Może nie udało nam się wzmocnić drużyny aż tak jakbyśmy sobie tego życzyli, ale uważam, że zawodnicy, którzy dołączyli do do nas, jak i ci, którzy pozostali, sprostają wyzwaniu. Jeżeli będą nas omijały kontuzje, to powinniśmy zrealizować nasz cel jakim jest najpierw wygranie grupy łódzko-mazowieckiej a potem barażów i ostatecznie awans do drugiej ligi - mówił szkoleniowiec "zielonych".
W przerwie zimowej do drużyny dołączyli m.in. Bartosz Sulkowski i Michał Kiełtyka. Trener uważa, że to najpoważniejsze wzmocnienia przed rundą wiosenną. - To zawodnicy, którzy mimo młodego wieku posiadają duże doświadczenie. Liczę, że podniosą poziom sportowy naszego zespołu i dobrze wkomponują się w drużynę - dodał Jacek Magnuszewski.
Jesienią Radomiak stracił zaledwie osiem bramek w siedemnastu rozegranych spotkaniach. Dobra obrona powinna być kluczem do sukcesu również w rundzie rewanżowej. - Mecze wygrywa się defensywą. Mam nadzieję, że w tej rundzie nie stracimy więcej bramek niż jesienią. Sztab szkoleniowy i zarząd klubu zrobił wszystko żeby tę drużynę wzmocnić, również w formacji defensywnej i mam nadzieję, że wyjdzie to na plus - powiedział Maciej Świdzikowski, kapitan Radomiaka.
Obrońca przestrzega jednak przed przypisywaniem Radomiakowi zwycięstwa w grupie łódzko-mazowieckiej jeszcze przed rozpoczęciem rundy rewanżowej. - Nie można z góry zakładać, że awans już jest. Mamy dużą przewagę w tabeli, ale musimy na boisku udowodnić, że jesteśmy najlepsi. Jest jeszcze wiele meczów do rozegrania i nikt się przed nami nie położy - dodał Świdzikowski.
Pierwszy mecz w rundzie wiosennej radomianie rozegrają w sobotę (14 marca) o godz. 15:00 na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. U siebie Radomiak zainauguruje rundę rewanżową meczem z Pelikanem Łowicz, który odbędzie się w niedzielę 22 marca o godz. 15:00.