
Przed tym spotkaniem, każdy kibic, który szedł na mecz, zadawał sobie zapewne pytanie. Czy tym razem Radomiak zdobędzie komplet punktów? Zła passa została przerwana, a fani radomskiego zespołu wreszcie mogli świętować zwycięstwo.
Przewaga "Zielonych" w tym spotkaniu była niepodważalna. Od samego początku gospodarze narzucili swój styl gry, utrzymywali się bardzo długo przy piłce, a co więcej stwarzali sobie klarowne sytuacje. Oddanie 14 strzałów na bramkę w pierwszej części gry, pokazuje tylko, jak ogromną przewagę miał zespół Radomiaka. Drużyna z Suwałk natomiast oddała jeden strzał w pierwszej połowie. Jedyne co możemy zarzucić zawodnikom trenera Armina Tomali to brak skuteczności. Na strzały z dystansu często decydowali się Odunka, Kaliszewski, Pach, a nawet Derbich. Niestety częściej piłka wędrowała daleko od bramki, strzeżonej przez bramkarza Wigier - Karola Salika.
Gdyby nie postawa bramkarza gości, zapewne zwycięstwo Radomiaka byłoby znacznie większe. W drugiej części spotkania Salik popisał się kilkoma pięknymi interwencjami. W pierwszej sytuacji sam na sam z Odunką pewnie wybronił strzał, natomiast w doliczonym czasie gry, Leandro doszedł do klarownej pozycji strzeleckiej, a goalkeeper gości popisał się wspaniałą interwencją, udowadniając że jego opaska kapitana na ramieniu, nie jest przypadkowa.
Radomiak za sprawą Piotra Prędoty w 75 minucie, znalazł receptę na bramkarza Wigier. Napastnik Zielonych otrzymując podanie przed polem karnym, najpierw przeszedł obrońcę, później Salika, a następnie skierował piłkę do pustej bramki. Euforia i radość jaka zapanowała na trybunach była ogromna. Piłkarze ze Struga utrzymali prowadzenie do końca i zasłużenie odnieśli czwarte zwycięstwo w lidze.
Teraz piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym mogą spokojnie przygotowywać się do kolejnego spotkania. Następny mecz odbędzie się 29 września na stadionie Radomiaka, a rywalem Zielonych będzie drużyna Concordii Elbląg.
Radomiak Radom 1:0 (0:0) Wigry Suwałki
Bramki: Piotr Prędota 75'
Radomiak: Banasiak - Wójcik, Dubina, Ojikutu, Derbich, Kaliszewski (71' Kornacki), Wlazło, Radecki (64' Byszewski), Pach, Odunka (82' Leandro), Prędota
Unia: Salik - Lauryn, Karankiewicz, Kotoian, Omilianowicz (77' Bujanowski), Gondek (46' Wesołowski), Słowicki, Sołowiej, Pomian, Kisiel, Łapiński (69' Tuttas)