Festyn rozpocznie się o godz. 13 na placu przy kościele św. Mikołaja. Zagrają m.in. jedne z najlepszych kapel w regionie, czyli grupy: Piotra Bińkowskiego, Jana Tarnowskiego i Henryka Giedyka, a także zespoły: Królewskie Źródła z Jedlni, Raz na Ludowo z Lesiowa, Półborzanki z Augustowa i Wrzosowianki. - Gwiazdą wieczoru będą Guzowianki. A kiedy wieczór się skończy? Wszystko zależy od publiczności. My o godz. 19 ruszamy z „Miodowym Oberkiem” czyli potańcówką na dechach. Gra Lukart – mówi Renata Metzger, dyrektor Powiatowego Instytutu kultury w Iłży.
Moc smaku, moc zabawy
W Jedlni odbędzie się także rejonowa odsłona (dla gmin: Pionki, Jedlnia, Gózd i Jastrzębia) festiwalu „Smaki Powiatu” dla kół gospodyń wiejskich (godz. 13-17). - Wcześniej poznaliśmy najlepsze dania regionalne z pozostałych gmin, Danie Powiatu Radomskiego wyłonimy podczas powiatowych dożynek, które odbędą się 8 września w Kowali – mówi Renata Metzger. - Ze stoiskami zapowiedzieli się rękodzielnicy; będą koronki, malarstwo, rzeźba, biżuteria, ubrania, ozdoby, zabawki i inne, Stowarzyszenie Pszczelarzy Puszczy Kozienickiej, Nadleśnictwa Radom, Nadleśnictwa Kozienice i Lawendowo nad Zagożdżonką.
Zbiórkę książek do plenerowej biblioteczki, czyli etażerki prowadzić ma Gminna Biblioteka Publiczna w Jedlni im. ks. Gackiego. Swoje prace zaprezentują także podopieczni DPS-u w Wierzbicy i Krzyżanowicach oraz Warsztaty Terapii Zajęciowej w Pionkach. Dwie wystawy: o powiecie i historyczno-edukacyjną pokaże PIK. Organizatorzy zapraszają również na warsztaty rzeźbiarskie i rękodzielnicze, edukacyjne oraz do strefy zabaw dla dzieci (dmuchańce, wielkoformatowe gry drewniane, malowanie twarzy, animacje).
- A skoro festyn w Jedlni, to nie może zabraknąć popisów miejscowej orkiestry Bono Angeli, spektaklu „ Pieśń świętojańska o sobótce” i popisów tanecznych grupy Cyraneczka z PSP im. Jana Kochanowskiego w Jaroszkach – wylicza dyrektorka Powiatowego Instytutu Kultury. - Szykuje się też Anielski Rajd na trasie Jedlnia - Jaśce - Żdżary - Adolfin - Jedlnia, który prowadzi Mobilne Muzeum Rowerów. Warto więc zabrać do Jedlni rowery! Dlaczego Rajd Anielski? Bo w tych miejscowościach od niedawna stoją drewniane rzeźby aniołów. Każdy z aniołów, w specjalny sposób, czuwa nad inną dziedziną naszego życia. Rzeźba kolejnego anioła będzie powstawać podczas festynu i każdy może się do tego przyłożyć.
Czemu jednak „Cud miód” i czemu w Jedlni? O tym opowie spektakl „Słodki sąd” według tekstu ks. Józefa Gackiego (scenariusz: śp. Wojciech Pestka, Jacek Gwizdała, reż. Jacek Gwizdała, Piotr Konrad). - Przez cały festyn będziemy wielokrotnie przypominać o bogatej historii Jedlni, nie tylko w kontekście regionalnym, ale i ogólnopolskim – zapewnia Renata Metzger.
Na festyn zapraszają: powiat radomski, Powiatowy Instytut Kultury, parafia pw. św. Mikołaja w Jedlni, Stowarzyszenie „Jedlnia” i gmina Pionki. Wstęp wolny.
Jedlnia była jednym z ulubionych miejsc króla Władysława Jagiełły, który chętnie zatrzymywał się w znajdującym się tu dworku, podróżując z Królestwa na Litwę. W Jedlni monarcha odpoczywał, polował, ale i urzędował. W 1430 roku właśnie tu monarcha podpisał statuty jedlneńsko-krakowskie. Na jego mocy szlachta zyskała liczne przywileje (m.in. nietykalność osobistą, nikt nie mógł być uwięziony bez sądu), a dokument miał ogromne znaczenie dla ustroju kraju i jego dalszej historii.
W otoczonej przez lasy Jedlni zajmowano się nie tylko polowaniami; działało tu wielu bartników. W XVI wieku, w roku 1596, Jedlnia przyniosła starostwu radomskiemu 2099 zł i 10,5 gr dochodu, podczas gdy Radom - miasto znaczne, targowe zaledwie 1745 zł 12 gr. Pracę bartników regulował specjalny kodeks „sięgający swymi korzeniami może i XII w.” To zwyczajowe prawo znamy przede wszystkim dzięki temu, że jego fragmenty spisał w XIX w. - proboszcz parafii w Jedlni - Józef Gacki. Niszczącym barcie, przeszkadzającym w pracy bartników, groziły surowe kary!
Opieka królewska i znaczne dochody pozwoliły na wystawienie w Jedlni pierwszego kościoła już w XIV wieku (obecny budynek świątyni powstał na przełomie XIX i XX stulecia według projektu Stefana Szyllera).