Tylko w ostatni weekend mazowieccy policjanci razem z Państwową Strażą Rybacką wystawili dziewięciu osobom mandaty za naruszenie ustawy o rybactwie
śródlądowym. Funkcjonariusze w ramach działań prewencyjnych skontrolowali ponad 20
miejsc połowu ryb. W sumie wylegitymowano ponad sto osób. Podczas kontroli sprawdzano m.in. czy wędkarze posiadają
odpowiednie i ważne uprawnienia. Kilka osób zostało ukaranych za wjeżdżanie samochodami na tereny chronione. Działania były prowadzone głównie w powiecie garwolińskim i kozienickim przy nabrzeżach Wisły.
- Okres wakacyjny sprzyja kłusownictwu. Wielu osobom wydaje się, że nic się nie stanie, jeśli będą łowili bez zezwoleń. Niestety, takie działania niosą ze sobą określone straty dla związku, jako organizacji, która zajmuje się zarybianiem akwenów, jak i dla całego ekosystemu. Często osoby bez zdanego egzaminu nie potrafią też w odpowiedni sposób obchodzić się z rybami - tłumaczy Daniel Kowalski z Polskiego Związku Wędkarskiego - Okręg Radomski.
W samym mieście, jak i regionie można łowić ryby nad zalewem na Borkach, w Siczkach, w Domaniowie oraz na rzece Radomce, na odcinku od Domaniowa do ujścia Wisły.
- Gorąco zachęcamy do przyłączenia się do PZW i legalnego połowu ryb. Procedury związane z wyrobieniem niezbędnych dokumentów nie są skomplikowane. Każdą chętna osobę zapraszamy do naszego biura przy ulicy Bławatnej 10. Tam można nabyć materiały, które pomogą zdać egzamin, który kosztuje 15 zł. Po zaliczeniu należy udać się do Urzędu Miejskiego, gdzie wyrabiana jest karta wędkarska. Koszt takiego dokumentu to 10 zł. Następnie w związku płaci się 25 zł wpisowego, 64 zł składki członkowskiej oraz 9 zł za legitymację, która jest dowodem przynależności do związku. Opłata za połów ryb w wodach nizinnych wynosi 90 zł. Po dopełnieniu tych wszystkich formalności można już łowić ryby na terenie całego związku z wyłączeniem Domaniowa. W tym przypadku trzeba jeszcze dopłacić 25 zł za łowienie z brzegu lub 60 zł z łódki. Całość opłat wynosi około 200 zł na rok, ale i tak jest to bardziej opłacalne niż mandat. Jednorazowa kara może sięgnąć od 100 do 200 zł - wyjaśnia Daniel Kowalski.
Jak wynika z informacji PZW, zbiorniki w regionie radomskim są bogate w wiele gatunków ryb. Nad zalewem na Borkach można złowić m.in. karpie, liny, karasie, a w wodach Domaniowa leszcze, sumy i węgorze.
zdjęcia: KWP zs. w Radomiu.
