Nietypowa akcja na domaniowskim zalewie. Dron wpadł na lód, operator nie ryzykował

Właściciel drona skorzystał z numeru alarmowego, który znajduje się na płocie jednostki ŚL WOPR zlokalizowanej przy zalewie. Na miejscu pojawiła się grupa interwencyjna, która od razu przystąpiła do akcji. Ratownicy zachowali szczególną ostrożność, wiedząc, że lód może być bardzo niebezpieczny. Dzięki ich szybkiej i profesjonalnej reakcji dron został bezpiecznie wydobyty.

- W takich momentach należy szczególnie uważać i nie podejmować ryzykownych działań na lodzie. Nawet jeśli warunki wydają się sprzyjające, ciepły front powoduje osłabienie struktury lodu, co może prowadzić do tragedii - mówi Daniel Sęderowski, wiceprezes ŚL WOPR. - Warto przypomnieć, że podczas odwilży lód może wyglądać na stabilny, ale w rzeczywistości jest bardzo niebezpieczny. W takich warunkach może się łatwo załamać, dlatego zawsze należy zachować ostrożność. Jeśli zauważymy jakiekolwiek zagrożenie na lodzie, nie wahajmy się dzwonić po pomoc.

Dzięki odpowiedzialnej decyzji operatora drona i szybkiej akcji ŚL WOPR cała sytuacja miała szczęśliwy finał. To kolejny przykład, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo na lodzie i kontaktowanie się z ratownikami, gdy tylko pojawi się potrzeba. 

- Osoba, która wezwała pomoc, wykazała się zdrowym rozsądkiem, nie próbując samodzielnie ratować swojego wartościowego sprzętu. Zamiast tego skorzystała z naszego numeru alarmowego, co pozwoliło uniknąć niepotrzebnego ryzyka - mówi Daniel Sęderowski. - Warunki lodowe na zalewie w Domaniowie są obecnie skrajnie niebezpieczne. Wzrost temperatury powoduje, że pokrywa lodowa staje się coraz cieńsza, co stwarza realne ryzyko załamania się lodu pod ciężarem człowieka.

https://dami24.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo-na-lodzie/25429

Jednocześnie ratownicy przypominają kilka najważniejszych zasad bezpieczeństwa na lodzie. 

Najbardziej wytrzymały jest świeży czarny lód (przeźroczysty). Czarny lód nie zawiera pęcherzyków powietrza. Szary lód, zwany także śniegolodem jest nawet o 50 proc. mniej wytrzymały niż świeży czarny. Cieńszy lód będzie wszędzie tam, gdzie istnieją podwodne prądy. Czyli w pobliżu ujść naturalnych, sztucznych dopływów, pod mostami, w pobliżu źródeł (nawet tych niewidocznych) i w miejscach, znajdziemy muliste zatoki i trzciny. Nie wchodźmy więc na lód przez trzciny i poszukajmy bezpośredniego dostępu do tafli. Jeśli już zdecydujemy się wybrać na zamarznięty akwen należy pamiętać o kilku ważnych sprawach.

1. Zaopatrzenie w odpowiedni sprzęt:
   Przede wszystkim warto zaopatrzyć się w kolce lodowe, które w razie wpadnięcia do wody ułatwią nam wyjście z lodowatej wody. Ważne jest również, aby mieć nakładki antypoślizgowe na buty (tzw. raki) – bez nich łatwo o upadek, który może prowadzić do poważnych urazów, takich jak uderzenie głową o lód, co może spowodować utratę przytomności.

2. Grubość lodu:
   Należy pamiętać, że lód o grubości 5-7 cm utrzymuje jedną osobę, ale istnieje duże ryzyko, że taki lód się załamie. Minimalna grubość lodu, na którym można bezpiecznie wędkować, jeździć na łyżwach czy rowerze to 8-10 cm.

3. Plecak i zapasowe ubranie:
   Warto zabrać ze sobą plecak, najlepiej wodoodporny. Jeśli nie mamy plecaka hermetycznego, warto zabrać dodatkowe ubranie na zmianę. Ubranie to należy dobrze uporządkować, aby w razie wpadnięcia do wody szybko się przebrać. Należy też pamiętać o wodoodpornym etui na telefon, warto mieć ze sobą w placku koc termiczny (folia NFC). Jeżeli to możliwe warto też zaopatrzyć się w linkę asekuracyjną i gwizdek do wezwania pomocy.

   PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

   PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

4. Bezpieczeństwo podczas poruszania się po lodzie:
   Nigdy nie chodźmy po lodzie sami. Jeśli poruszamy się w dwie osoby, zachowajmy odpowiedni odstęp, aby nacisk na lód nie był zbyt duży. W przypadku wędrówki w pojedynkę, zawsze poinformujmy kogoś, gdzie się udajemy.

Co zrobić, gdy lód się załamie?

Jeżeli dojdzie do wypadku i lód załamie się pod nami, najważniejsze to zachować spokój. Przede wszystkim:

• Nie panikujmy – rozłóżmy szeroko ramiona, nabierzmy powietrza i oszczędzajmy siły. Nie próbujmy pływać, a jeśli to możliwe, starajmy się nie wpłynąć pod lód.
• Wykorzystajmy kolce lodowe – jeżeli je posiadamy, powoli wyczołgujmy się na lód, starając się nie wykonywać gwałtownych ruchów.
• Jeśli jesteśmy świadkami wypadku – natychmiast wezwijmy pomoc, dzwoniąc po służby ratunkowe (straż pożarna 998, numer alarmowy 112). Nie biegnijmy na lód, nie zbliżajmy się do ofiary w wodzie, aby nie zwiększać ryzyka załamania się lodu. Jeśli mamy taką możliwość, podajmy osobie w wodzie coś, czego może się złapać – np. kij, linę lub jakikolwiek przedmiot, który może jej pomóc.