Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego przeżywają prawdziwe oblężenie. Wszystko za sprawą zmian w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Od 17 września znikną kursy redukujące punkty karne.
- Dwa kursy sierpniowe mamy już zapełnione i w tej chwili otworzyliśmy dwa dodatkowe na pierwsze dwa tygodnie września. Zainteresowanie jest naprawdę duże - Radosław Strzaliński, dyrektor WORD w Siedlcach.
Do czasu zmiany przepisów ze szkolenia może skorzystać kierowca, który posiada prawo jazdy od minimum roku i nie przekroczył liczby 24 punktów karnych. Odbycie 6-godzinnego kursu z udziałem policjanta i psychologa jest podstawą do zmniejszenia liczby posiadanych punktów karnych o 6.
- Stoimy w przededniu zmian jeśli chodzi o prowadzenie tych warsztatów. Nie ukrywam, że również z niecierpliwością czekamy na nowe rozporządzenie ministerstwa, które pozwoli nam się przygotować do właściwego prowadzenia, jak i do zmiany formuły tych szkoleń - Radosław Strzaliński - dyrektor WORD w Siedlcach.
Od połowy września takie szkolenie będzie mógł odbyć tylko kierowca, który przekroczy 24 punkty karne. Będzie ono 4-dniowe. Dopiero po takim szkoleniu te punkty karne będą mu zdejmowane, natomiast te punkty można „gromadzić” w ciągu 24 miesięcy.
- Ja staram się jeździć bezpiecznie, dlatego na te kursy nie chodzę. Czy osobowym jadę, czy autobusem żeby nie przekraczać prędkości i przepisów nie łamać - mówi pan Dariusz, kierowca autobusu miejskiego.
- Nie jest to na pewno nic przyjemnego, ale ja na razie zero punkcików, także nie martwię się tym - mówi Krzysztof.
Po zredukowaniu tych punktów karnych, jeśli kierowca ponownie zdobędzie te 24 punkty, będzie musiał ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy. Także zmienia się to na niekorzyść osób popełniających te wykroczenia, ale na korzyść jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
- Ja z tego żyję, że jeżdżę. Nie będę miał uprawnień więc jestem bez pracy - mówi Pan Paweł, kierowca samochodu dostawczego.
- Jestem zawodowym kierowcą także myślę, że to nie jest dobre. Trzeba będzie uważać - dodaje pan Ryszard.
Z danych Ministerstwa Infrastruktury wynika, że każdego roku do kursu reedukacyjnego przystępuje około 15,5 tys. kierowców. Już wiadomo, że ten rok będzie rekordowy.