Całą sytuację opisywaliśmy tutaj:
Do biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie wysłaliśmy meila, w którym zapytaliśmy o to, czy przekazywane przez posła informacje są prawdziwe. Jeśli tak, to kto wydał zakaz i dlaczego? Zapytaliśmy również czy poseł zapowiedział swoją wizytę, a także o to, jak samorząd województwa komentuje zapowiedź posła Suskiego o możliwym podjęciu kroków prawnych.
Odpowiedź otrzymaliśmy w miniony piątek. Treść przesłanego do nas meila publikujemy w całości poniżej:
"Panie Redaktorze,
rodzinne MAZOpikniki to nie miejsce ani czas na działalność polityczną. Podczas żadnego z MAZOpikników nie pozwalaliśmy na prowadzenie działalności agitacyjnej i w dalszym ciągu tej zasady zamierzamy się trzymać. Politycy mają wiele możliwości kontaktu z mieszkańcami. Nie muszą to być rodzinne pikniki finansowane ze środków publicznych. Dla samorządu województwa najważniejsi są Mieszkańcy, ich bezpieczeństwo, spokój i rodzinna atmosfera panującą podczas tych wydarzeń. Szanujemy również fakt, że uczestnikami naszych pikników są wszyscy, niezależnie od przekonań, wyznań czy sympatii politycznych.
Ponadto, ze względu na bezpieczeństwo uczestników, wszystkie podmioty chcące wziąć udział w pikniku i prowadzić na nim jakąkolwiek działalność, muszą być zgłoszone do organizatora i uzyskać jego zgodę. Organizator nie został poinformowany, o tym że podczas pikniku w Pionkach planowane będzie prowadzenie akcji zbierania podpisów pod ustawą „TAK dla CPK”. Organizator dowiedział się o zamiarze zbierania podpisów dopiero podczas wystąpienia Pani Radnej Województwa Mazowieckiego na oficjalnym otwarciu pikniku. Pani Radna Magdalena Murawska została niezwłocznie poinformowana, że taka działalność może być prowadzona wyłącznie poza terenem wydarzenia.
Mimo tego podczas trwania pikniku zostały podjęte dwie próby zbierania podpisów pod ustawą „TAK dla CPK”. Po zwróceniu uwagi, osoby zbierające podpisy kontynuowały te działania poza terenem pikniku. Druga próba odbyła się z udziałem Posła Marka Suskiego, który mimo, iż nie zgłosił takiej chęci organizatorowi, prowadził akcję zbierania podpisów pod ustawą.
Rolą organizatora jest przede wszystkim dbanie o bezpieczeństwo wszystkich uczestników i niedopuszczanie do sytuacji zagrażających bezpieczeństwu osób przebywających na terenie wydarzenia, w tym również Pana Posła. Dlatego ponownie poprosiliśmy o przeniesienie akcji zbierania podpisów pod ustawą „TAK dla CPK” poza teren wydarzenia.
Marta Milewska
Rzecznik Prasowy
Zastępca Dyrektora Kancelarii Marszałka
ds. Komunikacji Zewnętrznej"