Podczas Sesji Rady Powiatu w dn. 3 listopada br. starosta szydłowiecki przekazał przewodniczącemu rady powiatu informację o tym, że został skazany prawomocnym wyrokiem, co jednocześnie uniemożliwia mu dalsze zajmowanie stanowiska starosty. W takiej sytuacji rada powiatu powinna niezwłocznie odwołać skazanego starostę. Jak się okazało, do odwołania nie doszło. Została podjęta uchwała, w której stwierdza się, że oświadczenie starosty w powyższej sprawie nie stanowi informacji, na podstawie której rada powiatu uznałaby, że została poinformowana o jego skazaniu wyrokiem prawomocnym. Podjęte działanie jest obecnie analizowane przez Wojewodę Mazowieckiego pod kątem zgodności z prawem.
- Szanując prawo i wyrok Sądu, radni powinni w trybie pilnym odwołać starostę. To jest skandaliczna sytuacja, do której nie można dopuszczać. Radni nie uwzględniają wyroku sądu i próbują za pomocą niezrozumiałych działań doprowadzić do sytuacji, w której starosta z prawomocnym wyrokiem nie zostaje zwolniony z pracy. Rada powiatu powinna zwołać sesję, podczas której powinien zostać odwołany skazany starosta – tłumaczy Tobiasz Bocheński, wojewoda mazowiecki.
21 listopada 2023 r. Komisarz Wyborczy I w Radomiu, w wojewódzkim dzienniku urzędowym wydał obwieszczenie o wygaśnięciu mandatu radnego Włodzimierza Górlickiego. Przypomnijmy, sprawa starosty szydłowieckiego rozpoczęła się w 2018 r. Pierwszy wyrok w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy w Szydłowcu. Starosta został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, grzywnę w wysokości 10 tys. zł i zakaz zajmowania stanowiska starosty przez pięć lat. Mężczyzna odwołał się wtedy od wyroku.
Napisz komentarz
Komentarze