I LIGA: UTH ROSA RADOM - ASTORIA BYDGOSZCZ
Radomianie rozpoczęli to ważne dla układu tabeli spotkanie w najsilniejszym zestawieniu, które w krótkim czasie wypracowało dość solidną przewagę (15:6). Kiedy wydawało się, że UTH ROSA zmierza we właściwym kierunku, ciężar zdobywania punktów wziął na swoje barki niekwestionowany lider gości, Hubert Mazur. Niemal w pojedynkę doprowadził do wyniku 18:15 a chwilę później dobrym podaniem obsłużył Piotra Robaka i było już 18:20, tuż przed końcem pierwszej kwarty.
Obraz gry nie zmienił się także w drugiej i trzeciej odsłonie. Rezerwy Rosy nadal grały falami i mimo kolejnych serii punktowych, nasi zawodnicy chyba zbyt szybko uwierzyli, że zwycięstwo jest jedynie kwestią czasu. Rywale za każdym razem wracali do gry, nakręcając swoją ofensywę dobrą obroną. Przed ostatnią odsłoną na tablicy widniał remis 58:58.
Choć radomski team prowadził na cztery minuty przed końcem 77:75, później już tyko Astoria punktowała. Kilka kontrataków wystarczyło, by przełamać radomską obronę i później "odskoczyć" na bezpieczną odległość. Ta porażka praktycznie przesądziła o niezrealizowaniu minimalnych celów zamierzonych na ten sezon.
UTH ROSA Radom - Astoria Bydgoszcz 80:86 (19:20, 21:15, 18:23, 22:28)
ROSA: Schenk 21, Szymkiewicz 16, Bonarek 13, Zegzuła 9, Stopierzyński 8, Jeszke 4, Kapturski 3, Sadło 2, Sobuta
II LIGA: ROSA-Sport Radom - MKS Start SA Lublin
Podopieczni trenera Dawida Mazura odebrali bardzo cenną lekcję od wzmocnionego "zaciągiem" z ekstraklasy drugoligowego MKS-u Startu S.A. Lublin. Na mecz XVIII kolejki II Ligi lublinianie przyjechali z czterema bardzo doświadczonymi koszykarzami, którzy na co dzień są w kadrze ekstraklasowego Startu Lublin.
Cała wspomniana czwórka - Adam Myśliwiec, Alan Czujkowski, Paweł Kowalski i Wojciech Hałas - zanotowała imponujące wyniki w swoich statystykach. Kolejno: 32 punkty i 9 zbiórek, 25 punktów i 9 zbiórek, 16 punktów o 10 zbiórek, 11 punktów i 8 zbiórek. Już tylko te liczby uwidaczniają ogromną przewagę doświadczenia, ale i fizyczności rywala, która w ogromnej mierze przełożyła się na przegraną walkę o zbiórki. Radomski zespół nie wygrał wprawdzie żadnej z kwart, ale przez niemal całe spotkanie toczył bardzo zacięte, pełne ambicji i determinacji zawody.
- Mimo porażki - podkreślają włodarze klubu - trzeba się cieszyć, że nasza młodzież miała doskonałą okazję powalczyć z tak silnym przeciwnikiem i zebrać, miejmy nadzieję, procentujące w niedalekiej przyszłości doświadczenia.
Trener Dawid Mazur: - Początek spotkania mieliśmy naprawdę obiecujący. Później doświadczeni gracze, trenujący na co dzień w ekstraklasie, wzięli mecz na swoje barki i goście przejęli prowadzenie. W końcówce przegrywaliśmy 10 „oczkami”, mimo to potrafiliśmy ich dojść jeszcze na 4 punkty. Niestety, kilka prostych błędów, niewykorzystanych kontr oraz gorące głowy młodych zawodników, spowodowały straty piłek i łatwe punkty dla rywali.
ROSA-Sport Radom - MKS Start SA Lublin 80:91(23:25, 16:19, 21:26, 20:21)
ROSA: Stanios 21, Bojanowski 12, Sadło 12, Pabianek 11, H.Stopierzyński 5, M.Stopierzyński 4, Rojek 4, Parszewski 3, Gos 3, Wydra 3, Wątroba 2, Golus