Memoriał Profesora Alfonsa Wicherka co roku jest ostatnim testem ROSY przed startem ligowych zmagań. Dodatkowo turniej rozpoczyna się od prezentacji zespołu i nie inaczej było i tym razem. W tym sezonie organizatorzy postanowili na spektakularny ogień. W hali wyłączono wszystkie światła a zawodnicy wbiegali na boisko przez sztuczny dym i przy pokazach ogniowych Factory of Fire. Wszystko wypadło okazale, a zgromadzeni licznie kibice mogli po raz pierwszy w tym sezonie zobaczyć swoich ulubieńców w akcji. W prezentacji wzięli udział wszyscy zawodnicy klubu z Michałem Sokołowski włącznie. Popularny „Sokół” jako ostatni dołączył do kolegów po powrocie z reprezentacji Polski. Jak wyglądała prezentacja możecie zobaczyć w naszym materiale video przygotowanym przez Adama Kurasiewicza.
Po pokazach sztukmistrzów zaczęła się gra w koszykówkę. Gospodarze powoli wchodzili w mecz, ale po pierwszej kwarcie wypracowali sobie małą zaliczkę. Udany powrót do własnej hali zaliczył Michał Sokołowski, który już w pierwszych minutach popisał się efektownym wsadem. Dobrze prezentował się również Gary Bell. Amerykanin okazał się najlepszym strzelcem zespołu i zdobył aż 18 punktów. Warty zapamiętania był również występ rosłego Darnella Jacksona, który siał postrach wśród podkoszowych zawodników z Kutna.
Niestety wraz z upływem czasu gra ROSY wyglądała coraz słabiej. Radomianie trochę opadli z sił i w końcówce przestali celnie rzucać. W drugiej połowie podopieczni Wojciecha Kamińskiego zdobyli zaledwie 29 punktów, czyli aż o dziewięć mniej od rywali. Dlatego też ROSA przegrała ten mecz 67:72, choć jeszcze w ostatniej kwarcie była na prowadzeniu. – Mieliśmy sporą przewagę, ale nie zdołaliśmy jej dowieść do końca. Uciekła nam koncentracja – powiedział po meczu Michał Sokołowski. – Nasze celowniki nie są jeszcze odpowiednio nastawione, ale do meczu o Superpuchar mamy jeszcze ponad tydzień i mamy nadzieję, że w tym czasie uda nam się wstrzelić do kosza – dodał Damian Jeszke.
Teraz przed zespołem ROSY dzień wolny, a podopieczni Wojciecha Kamińskiego powrócą do walki w Memoriale w niedzielę w meczu z Asseco Gdynią. Pojedynek ten zostanie rozegrany o godz. 17.00. Wcześniej, bo już w sobotę o godz. 15.30 odbędzie się tradycyjny mecz oldboyów z Budowlanki z absolwentami Chałubińskiego, a później zagrają zespoły z Gdyni i Kutna. Początek pojedynku Asseco z Polfarmeksem o godz. 18.00. Wszystkie mecze odbywają się w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu. Wstęp na te pojedynki jest bezpłatny.
ROSA Radom – Polfarmex Kutno 67:72 (20:16, 18:18, 13:17, 16:21)
ROSA Radom: Bell 18, Jackson 11, Sokołowski 10, Brazelton 9, Jeszke 6, Adams 6, Witka 4, Bonarek 2, Bojanowski 1, Zegzuła 0
Polfarmex Kutno: Wallace 15, Berisha 10, Fraser 10, Grochowski 9, Gabiński 8, Salach 7, Bartosz 5, Sobczak 4, Jarecki 3, Kobus 1
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.