Przed niedzielnym meczem pewne są dwie rzeczy - Stelmet Zielona Góra pozostanie liderem, a ROSA na pewno nie zajmie miejsca niższego niż trzecie. Pojedynek z Polskim Cukrem zadecyduje o tym, która z tych dwóch ekip zajmie miejsce tuż za Stelmetem. W wypadku wygranych ROSY i Anwilu (ze Startem Lublin - przyp. red.), torunianie spadną na czwartą lokatę.
Prawdopodobny jest jeszcze jeden scenariusz: jeśli Polski Cukier pokona radomski team, awansuje jego kosztem na pozycję wicelidera, a Anwil, niezależnie od wyniku swojego spotkania, będzie czwarty. O ostatnie (8) miejsce premiowane awansem do play-off'ów walczą jeszcze Asseco Gdynia i PGE Turów Zgorzelec. Turów z Kirkiem Archibeque'iem w składzie, by grać dalej, musi wygrać i liczyć na porażkę Asseco.
Wróćmy jednak do niedzielnego starcia. W styczniu w Toruniu ROSA była górą 62:76. Najlepszymi strzelcami radomian byli wtedy CJ Harris (19 pkt), Torey Thomas i Łukasz Bonarek (obaj po 14 pkt) oraz Robert Witka - 12 pkt. Po przeciwnej stronie najlepsi byli Danny Gibson i Maksym Kornijenko (obaj po 13 "oczek"). Po tym meczu do ekipy pod wodzą Jacka Winnickiego dołączyli Tomasz Śnieg i powracający Sean Denison.
Te zespoły ponownie spotkały się w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wtedy przez niemal całe spotkanie prowadził zespół z Torunia, ale końcówka należała do podopiecznych Wojciecha Kamińskiego, późniejszych triumfatorów Dąbrowa Górnicza Basket Cup. Do tej pory bilans 2:0 dla Rosy.
Warto wspomnieć jeszcze o pojedynku "jedynek" - Danny'ego Gibsona, który w zeszłym roku reprezentował barwy Smoków oraz obecnego playmakera tej drużyny, Toreya Thomasa. Obaj Amerykanie mają mniej niż 180 cm wzrostu i zbliżone umiejętności, obaj są także prawdziwymi liderami swoich zespołów, a często w pojedynkę decydują o losach całego spotkania, szczególnie w końcówce. Ciekawe będzie też starcie zawodników będących w kręgu zainteresowań trenera Mike'a Taylora - Michała Sokołowskiego i Michała Michalaka oraz aktualna dyspozycja Łukasza Wiśniewskiego, czy Daniela Szymkiewicza.
Jest o co walczyć. Zwycięzca tego meczu na pewno zajmie 2. miejsce, a to oznacza przewagę parkietu w ćwierćfinale i półfinale. W play-offach ROSA zmierzy się z Polfarmexem Kutno lub King Wilkami Morskimi Szczecin. Oficjalne pary ćwierćfinałowe poznamy w niedzielę (24 kwietnia) wieczorem, po zakończeniu wszystkich spotkań ostatniej kolejki.
Początek meczu ROSA - Polski Cukier Toruń o godz. 20:00. My tradycyjnie zapraszamy na naszą tekstową relację LIVE z tego spotkania - zaczynamy ok. 19:40. Transmisja także w Polsacie Sport News.