Bartłomiej Grzechnik dołączył do drużyny po dwutygodniowym, zasłużonym urlopie. Z reprezentacją Polski uczestniczył najpierw w Igrzyskach Europejskich, a później grał w Lidze Europejskiej. - Nieco odpocząłem od siatkówki, ale czas najwyższy zabrać się do pracy - powiedział nasz środkowy po powrocie z wypoczynku.
Dużo w okresie wakacji pracował również Jakub Zwiech. Nowy środkowy bloku niestety nie pojedzie na Mistrzostwa Świata juniorów w Meksyku, ale ułatwi mu to aklimatyzację w nowym miejscu - Jestem przyjemnie zaskoczony miastem i tym co zastałem w klubie z Radomia - przyznał Jakub Zwiech.
Jako ostatni z trójki wymienionych do drużyny dołączył Zack La Cavera. Jego do Europy nieco się wydłużył. Atakujący na szczęście dotarł do celu, meldując się niemal bezpośrednio w… hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Pierwszy pobyt w obiekcie przy ul. Narutowicza ograniczył do przywitania się z kolegami i sztabem szkoleniowym.
Amerykanin spokojnie ma wejść w rytm treningowy nowego zespołu. - Na bliższe poznanie potrzebować będziemy nieco czasu. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Zack jest bardzo sympatycznym facetem - zapewnił Bartłomiej Bołądź. Atakujący drużyny PlusLigi w pierwszych dniach ma pomóc ma swojemu konkurentowi do wyjściowego składu w zaaklimatyzowaniu się w nowym otoczeniu.
W kadrze Raula Lozano brakuje jeszcze tylko Lukasa Kampy i Artura Szalpuka, zajętych obowiązkami reprezentacyjnymi. Kampa przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec, a drugi aktualnie przygotowuje się wraz z kadrą Polski do Pucharu Świata, którego rozgrywki rozpoczynają się już najbliższy wtorek, 8 września.
Dużo w okresie wakacji pracował również Jakub Zwiech. Nowy środkowy bloku niestety nie pojedzie na Mistrzostwa Świata juniorów w Meksyku, ale ułatwi mu to aklimatyzację w nowym miejscu - Jestem przyjemnie zaskoczony miastem i tym co zastałem w klubie z Radomia - przyznał Jakub Zwiech.
Jako ostatni z trójki wymienionych do drużyny dołączył Zack La Cavera. Jego do Europy nieco się wydłużył. Atakujący na szczęście dotarł do celu, meldując się niemal bezpośrednio w… hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Pierwszy pobyt w obiekcie przy ul. Narutowicza ograniczył do przywitania się z kolegami i sztabem szkoleniowym.
Amerykanin spokojnie ma wejść w rytm treningowy nowego zespołu. - Na bliższe poznanie potrzebować będziemy nieco czasu. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Zack jest bardzo sympatycznym facetem - zapewnił Bartłomiej Bołądź. Atakujący drużyny PlusLigi w pierwszych dniach ma pomóc ma swojemu konkurentowi do wyjściowego składu w zaaklimatyzowaniu się w nowym otoczeniu.
W kadrze Raula Lozano brakuje jeszcze tylko Lukasa Kampy i Artura Szalpuka, zajętych obowiązkami reprezentacyjnymi. Kampa przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec, a drugi aktualnie przygotowuje się wraz z kadrą Polski do Pucharu Świata, którego rozgrywki rozpoczynają się już najbliższy wtorek, 8 września.
