Była to pierwsza wizyta Argentyńczyka w naszym mieście odkąd został ogłoszony nowym szkoleniowcem radomskiego zespołu. Raul Lozano wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Urzędzie Miejskim, a potem przespacerował się ulicą Żeromskiego i wraz z włodarzami miasta i klubu wypił kawę w jednej z kawiarni.
- Witam w Radomiu legendę światowej siatkówki, człowieka który w moim przekonaniu odniósł olbrzymi sukces z reprezentacją Polski. Mówię tu o tytule wicemistrza świata z 2006 roku. W krótkiej rozmowie wspominaliśmy tamten czas i doszliśmy do wniosku, że na początku XXI wieku w polskiej siatkówce było wszystko, dobra organizacja, niemałe pieniądze, ale brakowało sukcesu sportowego. Takim przełamaniem był srebrny medal w Japonii. Nie ukrywam, że tutaj u nas w Radomiu również liczymy na takie czarodziejskie dotknięcie trenera Lozano - powiedział Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Włodarz miasta liczy, że budowa nowej hali widowiskowo-sportowej, która ma zostać ukończona w 2018 roku będzie szła z sukcesem sportowym zespołu. Jego zdanie podziela nowy szkoleniowiec. - Uważam, że powstanie nowej hali przyspieszy rozwój sportowy klubu - mówił Raul Lozano.
Argentyńczyk jest szczęśliwy, że ponownie może pracować w naszym kraju. - Siatkówka w Polsce cały czas się rozwija. Bardzo się cieszę również z tego, że wracam do pracy w klubie. Liga polska jest w tym momencie bardzo silna i myślę, że progres jest cały czas widoczny. Czarni mają bardzo silną, młodą ekipę, która cały czas będzie się rozwijać. Chcę uczestniczyć w tym projekcie i bardzo mnie cieszy też fakt, że miasto wspiera klub i z nami współpracuje - dodał szkoleniowiec.
W radomskim klubie od wielu lat stawia się na młodych zawodników, którzy są bardzo ważnym ogniwem drużyny. Ten model ma być kontynuowany. - Cały czas chcemy rozwijać drużynę. Rozwój młodych zawodników to oczywiście plan długotrwały - mówił Argentyńczyk.
- Bardzo się cieszę, że Raul dał się przekonać do pracy w Radomiu. Nakreśliliśmy plan, który został przez trenera przyjęty i chce być ważnym elementem tego projektu. Liczę na to, że trener Lozano pozwoli nam wykonać kolejny krok w rozwoju. Najważniejsze, że jest duża chęć do pracy, również z młodymi zawodnikami i duża orientacja w naszych siatkarskich realiach. Rzadko to mówię, ale jestem optymistą - powiedział Mariusz Szyszko, prezes Cerradu Czarnych Radom.
Lozano zapewniał, że chce aby gra drużyny była zróżnicowana, trudna do odczytania przez przeciwnika. W zespole zostaje trzon, czyli Lukas Kampa, Daniel Pliński i Wojciech Żaliński, uzupełniony młodymi siatkarzami. - Współpraca z nimi to dla mnie przyjemność. Chcemy razem stworzyć przyszłość tego klubu - dodał. W sztabie szkoleniowym pozostają Robert Prygiel oraz Wojciech Stępień. - Trzy głowy myślą lepiej, skutecznie niż jedna, więc na pewno będziemy współpracować, aby jeszcze zwiększyć poziom drużyny.
Na razie nie wiadomo kto wzmocni zespół Cerradu Czarnych Radom przed nowym sezonem. - Parę rzeczy nie zależy już tylko od nas, ale od ludzi, którym złożyliśmy propozycje. Na razie nie informujemy o konkretach, bo takich na tę chwilę nie mamy. Jeśli umowy zostaną podpisane, to o tym poinformujemy - mówił prezes Szyszko.
Na koniec spotkania prezydent Witkowski poprosił nowego trenera Czarnych o podpisanie piłki. Raul Lozano żartobliwie zapytał czy jest to dla niego nowy kontrakt. - Tak, kontrakt z prezydentem - dodał z uśmiechem Radosław Witkowski.
Przygotowania do sezonu ruszą w drugim tygodniu sierpnia. - Zawodnicy dostaną indywidualne rozpiski treningowe już teraz, ale treningi całą drużyną ruszą w sierpniu - dodał Raul Lozano.