Pilsner Urquell Polish Master Bartender to jeden z najbardziej szanowanych konkursów barmańskich w Polsce. Do tegorocznej edycji zakwalifikowało się ponad stu barmanów z całej Polski. Tylko dwudziestu z nich udało się dostać do ogólnopolskiego finału.
Wśród finalistów znaleźli się Jarosław Górski i Paulina Stachowicz z Radomia, którzy zwyciężyli wcześniej w regionalnym finale konkursu w Krasnymstawie. W pierwszej części finału dwudziestu uczestników musiało zachęcić widzów do odwiedzenia lokalu, w którym na co dzień pracują oraz wykazać się umiejętnościami serwowania piwa Pilsner Urquell. W tym celu barmani podzieleni na pary musieli bezbłędnie i w jak najkrótszym czasie zaserwować Pilsner Urquell na jeden z czeskich sposobów - Hladinkę. Dziesięciu barmanów z najlepszymi wynikami przeszło do ścisłego finału. Tam musieli zmierzyć się z pytaniami jury, sprawdzającymi merytoryczną wiedzę o Pilsner Urquell oraz ponownie zaprezentować swój kunszt w nalewaniu piwa, tym razem na czeski sposób Cochtan lub Mliko. Pod uwagę brany był również wynik w tzw. ślepym teście, podczas którego barmani otrzymywali punkty za prawidłowe rozpoznanie pięciu piw jedynie na podstawie ich smaku i aromatu.
Po obradach jury i podsumowaniu punktów uzyskanych przez uczestników finału, jednymi z pięciu polskich mistrzów barmaństwa okazali się Paulina Stachowicz i Jarosław Górski z Radomia (oboje pracują w Club & Restaurant Mojito).
- Barmaństwem zainteresowałem się przypadkiem. Zacząłem moją przygodę jako barman na studiach. Nalewam nie tylko piwo, zajmuję się też alkoholami mocnymi. Uczestniczyłem w wielu kursach i szkoleniach, jednym z nich jest Polish Master Bartender organizowany przez Pilsner Urquell – powiedział Jarosław Górski.
- Najważniejszy w pracy barmana jest kontakt z ludźmi. To jak rozmawiamy z gośćmi często decyduje o tym czy znów pojawią się u nas w pubie. W drugiej kolejności potrzebna jest wiedza. Program Polish Master Bartender pozwolił mi na zdobycie dodatkowych umiejętności, przede wszystkim nauczyłam się serwowania piwa na trzy czeskie sposoby – powiedziała Paulina Stachowicz.
Pozostałych trzech barmanów, którzy zwyciężyli w ogólnopolskim finale to: Stanisław Zachariasz (pub „Pinokio”, Sopot), Leszek Rochmiński (pub „Kampania Piwna Podwale 25”, Warszawa) i Tomasz Kapuścik (klub „Gramofon”, Tychy).
Piątka najlepszych barmanów została nagrodzona finansowo, dodatkowo 10 zwycięzców wyjedzie na Pilsner Fest do Pilzna oraz weźmie udział w profesjonalnym szkoleniu barmańskim.
Najlepszych polskich barmanów wybrało jury w składzie: Ryszard Berent (Prezydent Stowarzyszenia Polskich Barmanów), Patryk Pietrzak (Ambasador marki Pilsner Urquell), Marcin Świetlikowski (autor bloga smakpiwa.wordpress.com), Michał Kopik (autor bloga piwnygaraz.pl) oraz Marek Chachuła (Kompania Piwowarska).
By przystąpić do walki o miano jednego z najlepszych w Polsce barmani musieli rozwiązać specjalny test, w którym znalazły się pytania dotyczące piwa Pilsner Urquell. W ten sposób wyłoniono grupę ponad 100 najlepszych uczestników konkursu, którzy następnie wzięli udział w szkoleniu Experience Day. W trakcie kursu barmani poznali trudną sztukę perfect pour, na którą składa się m.in. przygotowanie i dobór szkła, odpowiedni kąt nachylenia szklanki, siła strumienia z kranu i odpowiednia piana.
Kolejnym etapem w drodze do zwycięstwa była wizyta tzw. tajemniczego klienta. Podczas jego niezapowiedzianej i anonimowej wizyty barmani musieli wykazać się wiedzą i umiejętnościami zdobytymi podczas wcześniejszych etapów. Każde takie spotkanie kończyło się wypełnieniem przez tajemniczego klienta ankiety z punktacją, która decydowała o udziale barmana w finale regionalnym.
Dwudziestkę finalistów wyłoniły regionalne finały, które zostały zorganizowane w Gdyni, Krasnymstawie, Chorzowie i Zielonej Górze. W ten sposób zostali wyłonieni barmani z każdego regionu Polski.