W sezonie 2022/23 zespół Cerradu Enei Czarnych Radom prowadziło dwóch trenerów. Rozgrywki na stanowisku pierwszego szkoleniowca rozpoczął Jacek Nawrocki, który poprowadził drużynę w 12 spotkaniach. Zanotował w nich dwa zwycięstwa - z LUK Lublin oraz GKS-em Katowice. Po porażce 0:3 z PGE Skrą Bełchatów 23 listopada, Nawrocki pożegnał się z posadą, a jego miejsce zajął Paweł Woicki, który sezon zaczął jako... rozgrywający Czarnych. Były reprezentant Polski prowadził radomian w 18 spotkaniach i... wygrał raz - z Barkomem Każany Lwów.
Więcej zwycięstw nie było. Czarni przegrali w obecnym sezonie aż 27 spotkań! Co więcej, ani razu nie potrafili wygrać u siebie. Przed własną publicznością przegrali aż 15-krotnie. Jeśli dołożyć do tego poprzedni sezon, to daje łącznie 23 porażki przed własną publicznością z rzędu!
Siatkarze z Radomia nie wiedzą jednak czemu gra drużyny wyglądała tak, jak wyglądała. - Jakbyśmy wiedzieli, co trzeba zmienić, żeby wygrać mecz, to byśmy to zrobili. Nie jesteśmy robotami i nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co zawiodło. Myślę, że to nie jest jedna rzecz. Wiele rzeczy się wydarzyło - mówił rozgrywający Wiktor Nowak. - Gdyby po pierwszej kolejce ktoś powiedział, że tak będziemy grać w tym sezonie, to bym nie uwierzył. Ja dziś nie potrafię powiedzieć czemu tak to wyglądało - dodał z kolei kapitan Michał Ostrowski. Trener Paweł Woicki też nie wiedział, ale też nie wstydzi się bilansu 3 zwycięstw 27 porażek.
https://www.cozadzien.pl/sport/pawel-woicki-trener-czarnych-to-nie-jest-powod-do-wstydu/90389
Trzy wygrane w 30 rozegranych spotkaniach. Czarni wygrali więc zaledwie dziesięć procent rozegranych spotkań.
Co więcej, to nie pierwszy sezon, w którym radomianie niemal szorują po dnie PlusLigi. W obecnych rozgrywkach Czarni zdobyli 14 punktów - wygrali 3 mecze i przegrali 27. W poprzednim sezonie wygrali 7 spotkań i 19 przegrali - zdobyli 21 "oczek". W obu przypadkach dawało to przedostatnie miejsce w tabeli. Z kolei w sezonie 2020/2021 radomski zespół uplasował się na trzeciej pozycji od końca - z dorobkiem 24 punktów - złożyło się na to osiem zwycięstw i 18 porażek.
Po raz ostatni radomianie walczyli o coś więcej niż o utrzymanie w zakończonym przedwcześnie pandemicznym sezonie 2019/20 (zajęli siódme miejsce). Potem to już właściwie równia pochyła. Na razie jednak nie zakończyła się spadkiem do pierwszej ligi.