Runda jesienna rozgrywek 2018/2019 mogła wywołać mieszane uczucia u Artura Halucha. Golkiper, który w końcówce poprzedniego sezonu wywalczył miejsce w bramce Radomiaka, w połowie rundy ponownie usiadł na ławce rezerwowych. Kłopoty zawodnika zaczęły się po meczu z Widzewem Łódź, w którym wystąpił z lekkim urazem. Z jego powodu opuścił kolejny mecz, w którym między słupkami stanął młodzieżowiec, Mateusz Kochalski. Tej hierarchii nie zmieniło nawet czyste konto Halucha w starciu z Ruchem Chorzów, kiedy zastąpił on młodego bramkarza, który przebywał wówczas na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski.
https://www.cozadzien.pl/sport/leandro-na-celowniku-widzewa/53236
Mimo to zawodnik nie ma powodów, by uważać minioną jesień za czas stracony. Zaliczył w końcu 13 występów w pierwszym składzie (jeden zakończył już po 10 minutach z powodu czerwonej kartki). - Trzeba docenić to, że zaliczyłem tyle meczów, zawsze mogłem zagrać mniej. Nie można być zbytnio pazernym (śmiech) - komentuje sam zainteresowany. - Taki był los, trzeba dalej robić swoje - dodaje.
https://www.cozadzien.pl/sport/potwierdzamy-byla-dyrektor-radomiaka-moze-byc-prezesem-widzewa/53234
Haluch zamierza potwierdzić te słowa dobrze przepracowanym okresem przygotowawczym. Bramkarz nie składa broni w walce o pierwszy skład. - Nie myślałem o tym, żeby zmieniać klub. Jest jeszcze coś ważnego do zrobienia tutaj i chcę w tym pomóc - mówi. Misją byłego golkipera Legii Warszawa w radomskim klubie jest oczywiście awans na zaplecze Ekstraklasy. - Radomiak musi wrócić na salony, a ja zimą będę pracował na to, by wiosną wrócić do pierwszego składu i dołożyć cegiełkę do naszego awansu - dodaje.
https://www.cozadzien.pl/sport/pierwszy-mecz-radomiaka-w-nowym-roku/53232
W rundzie wiosennej i jesiennej Haluch zapracował na uznanie radomskich fanów. W 17 meczach w barwach "Zielonych" puścił tylko dziewięć bramek, a aż 10 razy zachował czyste konto. Jego interwencje wiele razy ratowały nasz zespół przed stratą bramki. W ostatnim meczu poprzedniego sezonu obronił rzut karny w Bełchatowie, podtrzymując nadzieję radomskiego zespołu na grę w barażach. Golkiper zaimponował radomianom nie tylko formą sportową, ale i charakterem. W nieudanej końcówce minionych rozgrywek brał odpowiedzialność na swoje barki, stawał w pierwszym rzędzie i rozmawiał z niezadowolonymi kibicami, jako jeden z niewielu piłkarzy Radomiaka.
https://www.cozadzien.pl/sport/d-banasik-ceni-mlodziez-radomiaka-potrzebny-dzial-skautingu/53184
Trybuny są mu przychylne - i z wzajemnością, bo bramkarz bardzo ceni sobie radomskich kibiców. - Chciałbym zostać tutaj jak najdłużej, dobrze się tu czuje. Kibice Radomiaka są niesamowici, cieszę się też z dobrych relacji fanów z Legią Warszawa, w której się wychowałem i która jest bliska mojemu sercu - przyznaje.
https://www.cozadzien.pl/sport/radecki-strzelil-z-polowy-boiska/53243
"Zieloni" wkrótce rozpoczną okres sparingowy, w którym Artur Haluch będzie mógł udowodnić wysoką dyspozycję trenerowi Dariuszowi Banasikowi.