Goście do meczu w Elblągu przystąpili po remisie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Podopieczni Artura Kupca chcieli pójść za ciosem i tym razem pokonać outsidera rozgrywek. W rozpracowaniu popularnych Słoników miał radomianom pomóc Piotr Goljasz, który na Planty przyszedł właśnie z Concordii. Ponadto Broń w poprzednim sezonie wygrała na stadionie przy ulicy Krakusa (3:2) i była to jedyna porażka Concordii w całej rundzie.
Tymczasem gospodarze, którzy przegrali pierwsze cztery spotkania o punkty, tuż przed meczem zakontraktowali Michała Leszczyńskiego. To właśnie były golkiper Stomilu Olsztyn miał okazać się zbawieniem dla miejscowych i to właśnie on wybiegł w podstawowej jedenastce.
Przez pierwsze dwa kwadranse nie wiele ciekawe działo się na boisku. Swoich szans na pokonanie bramkarzy próbowali miejscowi, jak i radomianie, ale ofensywne wypady drużyn kończyły się przed polem karnym. Dopiero w ostatnich 15. minutach mocniej przycisnęli miejscowi. Pierwszy sygnał ostrzegawczy miał miejsce w 35. minucie, ale w porę okazję Concordii wyjaśnili defensorzy Broni, a po rzucie rożnym piłka trafiła w boczną siatkę radomian. W końcu w 44. minucie napór rywali przyniósł im gola. Autorem bramki został Łukasz Kopka, wykorzystując niefrasobliwość formacji defensywnej radomian.
W przerwie trener Kupiec dokonał jednej zmiany w miejsce Kamila Świerczka wprowadzając Maksymiliana Jończyka.
Radomianie starali się zmienić losy rywalizacji, ale jeśli już dochodziło do zagrożeń, to miało to miejsce jedynie po stałych fragmentach. Po kilku takich akcjach w 56. minucie zaatakowali elblążanie, a po sytuacji w polu karnym radomian Kamil Krasnopolski podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Rafał Maciążek i było 2:0. Po stracie bramki, jakby odcięło radomianom prąd, bo ci z akcji nie byli w stanie wymienić kilku podań. Ostatecznie Concordia zrewanżowała się za porażkę z Bronią w poprzednim sezonie i zgarnęła pierwszy komplet oczek.
Concordia Elbląg – Broń Radom 2:0 (1:0)
Bramki: Kopka (44.), Maciążek (56. karny)
Broń: Zacharski – Pociecha (68. Goljasz), Jagieła, Machajek, Stefański, Leśniewski, Smuczyński (68. Elian), Diaz, Dąbrowski (57. Kielak), Świerczek (46. Jończyk), Śliwiński (68. Głowacki).