Przypomnijmy, że poprzednie walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze Broni Radom z 29 lipca zostało przerwane i przeniesione na poniedziałek, 5 sierpnia. Uczestniczyło w nim 93 na 117 uprawnionych członków stowarzyszenia RKP 1926 Broń Radom.
Na początku Jan Panek zrezygnował z prowadzenia obrad proponując na to miejsca Piotra Kalinkowskiego. Wniosek ten został przegłosowany niemal jednogłośnie - tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Głos zabrał także Artur Piechowicz, który od razu wprost stwierdził, że nie będzie kandydował na prezesa.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/walne-zgromadzenie-sprawozdawczo-wyborcze-broni-radom-zdjecia/58204
- My jako zarząd i ja jako osoba nie jesteśmy kandydatami w tych wyborach. Nasza kadencja już się skończyła z dniem poprzedniego walnego zebrania - zakomunikował ustępujący prezes.
Andrzej Stojek, jeden z delegatów, zgłosił wniosek o przełożenie obrad o miesiąc - do 9 września.
- W imieniu pewnej grupy osób chcielibyśmy przełożyć te obrady o około miesiąc. Nie ma dziś na sali wszystkich osób, które były obecne tydzień temu - powiedział.
Przewodniczący zebrania, Piotr Kalinkowski zwrócił uwagę, że dotychczasowy zarząd zakończył pracę tydzień temu, przed poprzednim walnym zebraniem i jeśli zebranie zostanie przełożone, to w ciągu następnego miesiąca klub pozostanie bez władz.
- Brak zarządu może uniemożliwić normalne, prawidłowe funkcjonowanie klubu - zauważył. Po krótkiej dyskusji padł wniosek o kilkuminutową przerwę... a potem o kolejną. Oba zostały przegłosowane.
Po przerwach, w czasie których trwały dyskusje, wniosek o przełożenie obrad został wycofany i walne było kontynuowane.
Sprawozdanie z dotychczasowej pracy ustępującego zarządu zdał ustępujący prezes Piechowicz, który rządził klubem od 13 lat.
- Zawsze w moim sercu będzie Broń. Mimo że nasza kadencja się skończyła, to nie oznacza, że kończy się współpraca i wsparcie dla klubu. Staraliśmy się działać przy otwartej kurtynie. Nic nie było przeprowadzane za zamkniętymi drzwiami - zaznaczył Artur Piechowicz, który podziękował też zarządowi, współpracownikom, dziennikarzom, a także trenerom i piłkarzom, którzy występowali w Broni i rodzicom młodych zawodników występujących w klubie z Plant oraz kibicom.
Piotr Kalinkowski dodał, że obecnie klub jest w dobrej kondycji finansowej i nie zalega z żadnymi składkami (ZUS czy Urząd Skarbowy), opłatami i wypłatami. Ustępujący zarząd niejednogłośnie otrzymał absolutorium.
Kandydatem na nowego prezesa, zgłoszonym przez członków stowarzyszenia został Robert Wicik. Jego kandydatura została przegłosowana jednogłośnie i to on został nowym włodarzem Broni Radom - za było 90 osób, a trzy się wstrzymały. Wicik to były piłkarz Broni, a obecnie przedsiębiorca.
- Mam nadzieję, że podołam i sprawdzę się w tej roli - powiedział świeżo upieczony prezes.
W zarządzie klubu znaleźli się: Marek Nowocin, Jan Panek, Sylwester Wójcicki, Karol Gasek, Jakub Osóbka, Mateusz Królikowski, a do komisji rewizyjnej wybrani zostali: Cezary Strzelecki, Robert Muszyński, Kinga Piotrowska.