To drugi rok współpracy klubu z Radomia oraz salonu Toyota Romanowski. Umowa obowiązuje łącznie przez trzy lata. Siatkarze wchodząc w środowe południe do salonu przy ulicy Kieleckiej mogli być jednak trochę... zaskoczeni. Władze klubu i salonu postanowili "wkręcić" zawodników i początkowo rozdali im kluczyki m.in. do modeli Aygo, Yaris czy Corolla, a nawet do sportowej Supry. Niektórzy siatkarze byli mocno zaskoczeni, ale szybko się okazało, że to element promocji akcji "7 premier". W 2019 roku bowiem tyle nowych modeli zaprezentuje Toyota.
Ostatecznie radomski klub otrzymał 12 aut Toyota RAV4 z rocznika 2019 z napędem hybrydowym i automatyczną skrzynią biegów.
- To samochody w wersji wyposażenia Selection, jednej z najwyższej jeśli chodzi o nasz cennik. Wyglądają bardzo efektownie. To auta o mocy 220 koni mechanicznych i z napędem hybrydowym, który jest najlepiej sprzedającym się. Jeśli chodzi o ciekawostki, to można tym samochodem parkować za 15 złotych rocznie w Radomiu. Zawodnicy też otrzymali karty eko-abonament, które w naszym mieście obowiązują - mówi Konrad Romanowski z salonu Toyota Romanowski w Radomiu.
W ubiegłym sezonie radomianie dysponowali 10 modelami RAV4 oraz dwoma Lexusami NX300. W tym roku cała flota to Toyoty.
- W gamie Toyoty mamy w tym roku siedem nowych modeli. RAV4 to nasz król sprzedaży i chcieliśmy dodatkowo wzmocnić jego wizerunek dostarczając ten model do klubu. Zawodnicy otrzymują bardzo duże i wygodne samochody - dodaje Konrad Romanowski.
Z nowych wozów zadowolony jest Robert Prygiel, trener Cerradu Enei Czarnych Radom.
- Bardzo fajne auta. Nie ma co ukrywać, że marka Toyota to najwyższy standard światowy. Użytkujemy te samochody już od roku i jesteśmy niezmiernie zadowoleni. Widać, że Toyota Romanowski bardzo szanuje i docenia nasz klub, bo przygotowali nam super ekskluzywne auta. Poprzeczkę jak co roku podnoszą bardzo wysoko. Musimy się sprężać na boisku, aby odwdzięczyć się za to, co dla nas robią. Jeśli chodzi o samochody to mamy chyba jedne z najlepszych w lidze - zaznacza szkoleniowiec.