Radomiak do meczu z Jagiellonią przystąpi po bolesnej porażce z Górnikiem Zabrze (było 0:3) i bezbramkowym remisie w sparingu z Anorthosisem Famagusta. O ile w starciu z zabrzanami najbardziej zawiodła formacja defensywna, tak w pozostałych pojedynkach brakowało napastnika. Michał Feliks starał się jak mógł, ale goli, z czego rozlicza się tego rodzaju zawodników - wciąż na jego koncie brakuje. Pod formą wciąż jest Maurides i choć Zieloni stwarzają sytuacje strzeleckie, to poza Dawidem Abramowiczem, brak jest skutecznego snajpera...
Radomiak dotychczas zgromadził dwa oczka w trzech pojedynkach, a ich rywal czyli Jagiellonia ma zaledwie o jeden punkt więcej. To pokłosie premierowego triumfu nad Piastem Gliwice. W dwóch pozostałych meczach popularna „Jaga”, uległa Widzewowi Łódź i Pogoni Szczecin.
- W Szczecinie ogrom rzeczy w naszej grze mógł się podobać, ale musimy zachować zimną głowę. Jedynym elementem, niestety najistotniejszym, który nas nie zadowala pozostaje wynik końcowy. W sobotę zagramy z innym rywalem. Radomiak w ubiegłym sezonie był odkryciem w lidze. Teraz mówimy już o innym zespole, zmienił się trener, drużyna przechodzi inną fazę i liczę na ogrom sytuacji, ciekawe otwarte spotkanie, ale dopiero spotkanie zweryfikuje moje założenia. Sam jestem ciekawy, jak trener Lewandowski ustawi drużynę. Nasz najbliższy przeciwnik do tej pory wywalczył dwa remisy, a ostatnio poniósł porażkę. Radomianie chcą grać ofensywnie, stawiają na szybkich zawodników. Musimy przede wszystkim zwrócić uwagę na Abramowicza, który w tym sezonie zdobył już dwie bramki. Oczywiście zrobimy wszystko, aby wygrać. W przypadku jednak niepowodzenia świat się nie zawali. To jest sport, są na świecie gorsze rzeczy, chociaż zrobimy wszystko, aby to się nie stało – przyznał Maciej Stolarczyk, trener „Żółto-Czerwonych”.
O ile radomianie zagrają w Białymstoku jedynie bez Dawida Jakubika i Tiago Matosa, a więc zawodników, którzy wciąż przechodzą rehabilitację, to poważniejsze kłopoty mają gospodarze. Niewykluczone, że przeciwko radomianom nie zobaczymy w akcji Michała Pazdana, jak i innego defensora – Ivana Runje.
https://www.cozadzien.pl/sport/kibicu-radomiaka-radom-juz-sa-bilety-na-mecz-z-lechia-gdansk/84550
Pierwszy gwizdek arbitra Krzysztofa Jakubika (prowadził mecz Zielonych z Miedzią Legnica, przyp. Red.) wybrzmi o godz. 17:30. Relacje przeprowadzi portal: Cozadzien.pl i Radio Rekord.