I LIGA: UTH ROSA Radom - GKS Tychy 59:83
Pierwszoligocy z UTH ROSY Radom tylko w pierwszej kwarcie byli równorzędnym rywalem dla bardzo doświadczonego i silnego zespołu GKS-u Tychy. Przewagę fizyczną gości najlepiej obrazuje fakt, że w strefie podkoszowej zdobyli aż 50 "oczek". W drugiej połowie radomianie całkowicie oddali inicjatywę gościom - żadne akcje nie były w stanie przełamać obrony przyjezdnych, a Rosa grała naprawdę słabe zawody.
Statystyki meczowe nie oddają w pełni przebiegu tego spotkania - klub z Tychów jest w nich tylko nieznacznie lepszy, podczas gdy na parkiecie miał znaczącą przewagę. Rosa próbowała rzutów z dystansu, ale nie były one tego dnia najlepszą receptą na sukces. Najlepszymi strzelcami radomskiej ekipy byli Filip Zegzuła (20 pkt) i Łukasz Bonarek (17 pkt, 8 zb.).
Trener Karol Gutkowski: - Znowu oddajemy praktycznie bez walki nasz parkiet. To bardzo zastanawiające, bo w poprzednich sezonach ta hala była naszym ogromnym atutem, nawet w meczach z najlepszymi drużynami tamtych rozgrywek. Teraz wręcz obawiamy się zbliżającego się występu z liderem, tego jak się zaprezentujemy. Zagraliśmy z Tychami wbrew jakiejkolwiek logice. Nie mieliśmy pomysłu i chęci gry pod koszem, postawiliśmy wszystko na rzuty z obwodu, które tego dnia były fatalnie egzekwowane. Dzisiejsza w pełni zasłużona porażka bardzo boli.
UTH ROSA Radom - GKS Tychy 59:83 (20:19, 11:29, 13:20, 15:15)
UTH: Zegzuła 20, Bonarek 17, Jeszke 8, Kapturski 4, Schenk 3, Parszewski 3 , Stanios 2, Stopierzyński 2, Zwęgliński, Cetnar.
II LIGA: KS Księżak Łowicz - ROSA Radom 100:60
Szóstej, bolesnej porażki doznali w minioną sobotę podopieczni trenera Dawida Mazura. Drugoligowy team Rosy, grając na wyjeździe jedynie w drugiej kwarcie skutecznie próbował dotrzymać kroku łowiczanom, którzy wyraźnie wygrali wszystkie części gry. Kluczem do zwycięstwa okazała się świetna skuteczność Księżaka z obwodu (44,4% za 3 punkty) oraz w strefie podkoszowej (57,9% za 2 punkty). Radomianom zabrakło również doświadczenia i ogrania na ligowych boiskach - młodzi koszykarze popełnili aż 25 błędów własnych. Cieszy natomiast postawa w walce na tablicach, którą Rosa przegrała nieznacznie (39:36), a w zbiórkach ofensywnych triumfowała 8:13.
Księżak po tym spotkaniu nadal okupuje fotel lidera 2 Ligi Koszykówki Mężczyzn, natomiast Rosa zajmuje odległe, 9. miejsce z bilansem 3-6.
KS Księżak Łowicz - ROSA Radom 100:60 (28:14, 20:19, 29:13, 23:14)
ROSA: Parszewski 10, Bejnar 10, Jasiński 9, Rojek 8 , H.Stopierzyński 6, Ziółko 5, Wątroba 4, Wydra 2, Gos 2, Kołakowski 2, Golus 2, Bernasiak.