Latem Broń Radom straciła m.in. Adama Niemyjskiego i Wiktora Putina. Obaj odgrywali nieco inną rolę w radomskim klubie, ale po opuszczeniu Narutowicza 9 ich losy są zaskakująco podobne. Zarówno Niemyjski, jak i Putin przeżyli niezłą przygodę. Ten pierwszy obecnie gra w Odrze Wodzisław Śląski, a Ukrainiec wkrótce może zaliczyć kolejny sportowy awans.
Adam Niemyjski w barwach Broni spędził na boisku nieco ponad 300 minut. 22-latek latem opuścił klub i udał się do... Hiszpanii. Tam testowały go rezerwy Rayo Majadahonda, który występuje na zapleczu hiszpańskiej Ekstraklasy. Pomocnik nie zdołał przekonać do siebie klubu, w którego pierwszym zespole znajdziemy Verzę (100 występów w La Liga) czy Enzo Zidane'a, syna słynnego francuskiego piłkarza i trenera.
http://www.cozadzien.pl/sport/z-broni-radom-do-hiszpanii/49145
Choć hiszpańska przygoda zakończyła się fiaskiem, o Niemyjskim można powiedzieć, że ostatecznie wylądował całkiem nieźle. Wychowanek Agrykoli Warszawa trafił do Odry Wodzisław Śląski. Klub, który przez 14 sezonów grał w Ekstraklasie, zdobywając nawet brązowy medal, obecnie odradza się od zera i występuje w katowickiej lidze okręgowej. Nie jest to zapewne wymarzony poziom rozgrywkowy dla młodego zawodnika, ale klubowi koledzy Niemyjskiego nie są dużo gorsi od tych, z którymi mógł dzielić szatnię w Majadahondzie.
Najbardziej znanymi personami w Odrze są Mariusz Zganiacz i Dawid Janczyk. Pierwszy rozegrał blisko 200 spotkań w Ekstraklasie, historię drugiego zna chyba każdy, zwłaszcza po premierze głośnej książki "Spowiedź". Dawna gwiazda młodzieżowych mistrzostw świata próbuje odbudować się w Wodzisławiu, a wiosną ma zadebiutować w meczu ligowym. Wodzisławską bandę prowadzi Ryszard Wieczorek, piłkarska i trenerska legenda Odry.
http://www.cozadzien.pl/sport/plan-sparingow-broni-radom/52775
Ciekawa przygoda? Bez wątpienia. Zwłaszcza że Niemyjski nie jest tam jedynie statystą - jesienią zagrał 15 meczów, w których strzelił trzy gole. Ambitne plany śląskiego klubu, który chciałby szybko wrócić na centralny szczebel rozgrywek, mogą okazać się trampoliną dla byłego zawodnika Broni.
Przez Wisłę do Bełchatowa
Jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja Wiktora Putina. Ukrainiec w poprzednim sezonie strzelił pięć goli, do których dorzucił 12 asyst, ale trener Artur Kupiec zdecydował, że w klubie pozostawi innego piłkarza bez paszportu Unii Europejskiej, Maksyma Kventsara. Pomocnik trafił do Wisły Sandomierz, która rywalizuje w czwartej grupie trzeciej ligi. Mimo że jest ona uważana za najtrudniejszą, bo grają w niej także Motor Lublin, Wisła Puławy, Stal Rzeszów i Hutnik Kraków, dla Ukraińca był to strzał w dziesiątkę.
http://www.cozadzien.pl/sport/lider-broni-odchodzi-z-klubu/49001
W lidze Putin jest czołową postacią Wisły. Zagrał w 17 meczach, tylko jeden zawodnik spędził na boisku więcej minut niż on. W meczach ligowych uzbierał cztery gole, do których - jeśli zaufać transfermarktowi - dołożył trzy asysty. Prawdziwą furorę 24-latek zrobił jednak w Pucharze Polski. To dzięki pucharowym zmaganiom trafił do ogólnopolskich mediów. Po części przez niefortunną zbieżność nazwisk z prezydentem Rosji, ale w dużej mierze dzięki roli, jaką odegrał w wyeliminowaniu Korony Kielce i Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Putin w trzech pucharowych meczach zdobył trzy gole, zaliczył też asystę. To dało mu ogólnopolską sławę oraz otworzyło drzwi do kariery. Ofensywnego pomocnika zauważyły kluby z wyższych lig, a wkrótce może zaliczyć kolejny sportowy awans. Równo rok temu Ukrainiec szykował się do wiosny w czwartej lidze. W styczniu prawdopodobnie trafi do walczącego o promocję na zaplecze Ekstraklasy GKS-u Bełchatów. Adam Kieruzel, dziennikarz zajmujący się klubem z brunatnego miasta, za pośrednictwem Twittera powiadomił, że zawodnik Wisły Sandomierz ma pojawić się na pierwszych zajęciach GKS-u po zimowej przerwie.
http://www.cozadzien.pl/sport/puchar-polski-radomianie-wciaz-w-grze-o-trofeum/51551
W Bełchatowie Putin może postawić kolejny krok w karierze. Problemem może okazać się jednak obecność... Emila Thiakane. Potężnie zbudowany zawodnik był czołową postacią GKS-u, a podobnie jak Ukrainiec, nie posiada paszportu Unii Europejskiej. Jeśli pomocnik przekona do siebie Artura Derbina i pozostanie w Bełchatowie, szkoleniowiec "Brunatnych" będzie musiał pozostawiać kogoś z duetu Thiakane-Putin na ławce rezerwowych, aby dostosować się do przepisów PZPN. 24-latek wkrótce może pomóc swojemu trenerowi w pozbyciu się tego problemu. Jak zapewniał w rozmowie z Super Ekspresem, przedłużył kartę pobytu w Polsce, aby starać się o obywatelstwo naszego kraju.