https://www.cozadzien.pl/zdjecia/hydrotruck-radom-slask-wroclaw-zdjecia/78343
HydroTruck przed meczem z faworyzowanym Śląskiem liczył po cichu na sprawienie niespodzianki i triumf. Pomóc w odniesieniu celu mieli m.in. kibice, którzy szczelnie wypełnili halę RCS-u co oznaczało, że po raz pierwszy pod dachem mecz w Radomiu obserwowało tak dużo, bo aż prawie pięć tysięcy widzów!
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/hala-rcs-wypelniona-kibicami-na-meczu-hydrotrucku-zdjecia/78344
Pojedynek rozpoczął się od efektownej prezentacji, przy tzw. wyciszonych światłach. Niestety w odniesieniu ewentualnego triumfu radomianom nie mogli pomóc kontuzjowani: Filip Kraljević, Paweł Dzierżak i Filip Zegzuła. Tak duże osłabienia spowodowały, że m.in., przez pełne 40 minut na parkiecie rywalizować musiał tozgrywający - Anthony Ireland. To jednak nie on, a Danilo Ostojić zdobył pierwsze historyczne punkty i radomianie objęli prowadzenie. Kilka chwil później seryjnie zaczęli punktować wrocławianie i to oni zasłużenie wygrali pierwszą, dość nerwową kwartę. W drugiej, gdy emocje już nieco opadły, to i zawodnicy zaczęli skuteczniej prezentować się w ataku. W szeregach HydroTrucku brylował Mike Moore, który sam uzyskał 12 punktów. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednopunktowym prowadzeniem gości.
Po zmianie stron emocji także było co niemiara, a wynik oscylował w granicach remisu. W samej końcówce gry na kilkupunktowym prowadzeniu byli niesieni gorącym dopingiem kibiców gospodarze. Sytuacja zmieniła się w najmniej odpowiednim momencie, gdy celnym rzutem dystansowym popisał się Jakub Karolak. W odpowiedzi do kosza Śląska nie trafił Ireland. Ostatnia akcja gry, to efektowna wymiana podań pomiędzy zawodnikami Śląska i wsad piłki do kosza przez Cyrila Langevine. Po niej radomianie nie byli już w stanie się podnieść.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/dzien-otwarty-w-radomskim-centrum-sportu-zdjecia/78322
- Pełen energii mecz. Chciałbym podziękować kibicom. To było fantastyczne grać przed tak liczną publicznością. Jeśli chodzi o spotkanie, to na samym końcu zabrakło nam koncentracji, a także rotacji. Mimo wszystko jestem dumny z zawodników – przyznał Mihailo Uvalin.
HydroTruck Radom – WKS Śląsk Wrocław 64:67
HydroTruck: Moore 18, Ireland 13, Hill 7, Zalewski 2, Wall 0, Ostojić 18, Żmudzki 6.
Śląsk: Trice 9, Kolenda 0, Karolak 13, Kanter 11, Justice 3, Dziewa 8, Langevine 12, Gabiński 0, Ramljak 11.