Tuż przed rozpoczęciem meczu - ostatniej kolejki rundy jesiennej - na obiekcie MOSiR-u wybrzmiał hymn Polski. Mazurek Dąbrowskiego odśpiewany został przez kilka tysięcy widzów z okazji Dnia Niepodległości! Kilka chwil później spiker zawodów powitał wyjątkowego gościa, którym był Andrzej Gołota.
https://www.cozadzien.pl/sport/radomiak-radom-pogon-szczecin-relacja-live/87078
Zieloni, którzy zaczęli mecz bez pięciu zawodników, nastawili się na grę defensywną z pięcioma obrońcami, a po raz pierwszy w sezonie na lewym wahadle zameldował się Mateusz Grzybek. Sam początek pojedynku pokazał, że obie drużyny nie będą kalkulowały i już w pierwszych pięciu minutach stworzyli po dwie groźne okazje strzeleckie! Brakowało jednak wówczas skuteczności, a także umiejętności utrzymania się na murawie, bowiem ta była niezwykle grząska a zawodnicy co chwila się przewracali. Pomimo tak ofensywnego spotkania, kibice Zielonych w zupełnej ciszy przyglądali się pojedynkowi, protestując w ten sposób, za sensacyjną porażkę z Lechią Zielona Góra i odpadnięciu z Pucharu Polski. Doping rozpoczął się dopiero po kwadransie.
Minuty mijały, a goli jak nie było, tak nie było, choć sporym kunsztem bramkarskim musiał popisać się m.in., Gabriel Kobylak, który wybronił mocny strzał Kamila Grosickiego. Obaj w ostatnich dniach otrzymali powołania do kadry. Grosicki do reprezentacji Czesława Michniewicza, a Kobylak od Michała Probierza, do U21. W 28 minucie groźnie z linii pola karnego uderzał Wahan Biczachczjan, ale i tym razem futbolówkę z małymi problemami złapał Kobylak. Najgroźniejszą sytuację w 1. połowie przeprowadzili jednak Zieloni. W 30 minucie na rajd lewą stroną boiska zdecydował się Luis Machado i zagrał futbolówkę do znajdującego się przed bramkarzem - Mauridesa. Ten zamiast strzelać, postanowił przyjąć piłkę i zwodem zmylił Dante Stipice, ale piłkę zmierzającą w kierunku bramki po jego strzale w ostatniej chwili zatrzymał Austriak Benedikt Zech! Pięć minut później Stipica efektowną paradą nogami – wybił piłkę po strzale Machado. Ostatecznie gole w 1. połowie nie padły.
https://www.cozadzien.pl/sport/mlody-bramkarz-radomiaka-radom-w-reprezentacji-polski/87090
Za to już w 48 minucie groźną akcję przeprowadzili goście. Na tzw. centrostrzał zdecydował się Grosicki a futbolówka o centymetry minęła słupek bramki Zielonych. Arbiter Damian Kos wskazał na grę od bramki, ale kilka chwil później został poproszony przez Daniela Stefańskiego (wóz VAR), do przyjrzenia się sytuacji jeszcze raz. Wszystko dlatego, że wg sędziego Stefańskiego - Mateusz Cichocki faulował w polu karnym Lukę Zahovica. Ostatecznie Kos przychylił się do decyzji Stefańskiego, dyktując rzut karny! Jedenastkę pewnie na gola zamienił Grosicki, a Cichocki opuścił boisko, bowiem ujrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę! Podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego przegrywali i przez ostatnie, ponad czterdzieści minut musieli sobie radzić w osłabieniu.
To nie był koniec emocji. Otóż w 69 minucie Zieloni wyprowadzili zabójczy kontratak. Ten na gola potężnym strzałem pod poprzeczkę zakończył Grzybek i pojedynek rozpoczynał się od nowa! Co więcej, lepsze wrażenie sprawiali grający w osłabieniu radomianie i to oni w 80 minucie umieścili piłkę w bramce! Niestety po konsultacji z wozem VAR, sędzia Kos odgwizdał spalonego i nie uznał gola zdobytego po efektownej akcji przez Machado!
Kulminacyjny moment meczu miał miejsce w 90 minucie. Wówczas piłka wybita na przedpole przez ambitnie walczących radomian trafiła pod nogi Damiana Dąbrowskiego, a ten potężnym uderzeniem zza pola karnego trafił nią tuż obok słupka i Kobylak po raz drugi skapitulował. Sędzia do regulaminowych 90 minut doliczył sześć, ale wynik nie uległ zmianie. Ponadto czerwoną kartkę ujrzał także Raphael Rossi.
Radomiak Radom - Pogoń Szczecin 1:2 (0:0)
Mateusz Grzybek 69 - Kamil Grosicki 52 (k), Damian Dąbrowski 90
Radomiak: 1. Gabriel Kobylak - 14. Damian Jakubik, 3. Pedro Justiniano, 29. Raphael Rossi, 16. Mateusz Cichocki, 30. Mateusz Grzybek - 7. Lisandro Semedo (90, 9. Leândro), 10. Roberto Alves (90, 97. Dominik Sokół), 90. Jakub Nowakowski, 20. Luís Machado (90, 35. Daniel Łukasik) - 13. Maurides.
Pogoń: 1. Dante Stipica - 18. Michał Kucharczyk, 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec, 4. Léo Borges (87, 97. Luís Mata) - 7. Rafał Kurzawa (76, 27. Sebastian Kowalczyk), 8. Damian Dąbrowski, 99. Mateusz Łęgowski (64, 15. Marcel Wędrychowski), 22. Wahan Biczachczjan (87, 14. Kamil Drygas), 11. Kamil Grosicki - 10. Luka Zahovič (87, 20. Alexander Gorgon).