Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Płatna transmisja meczu Radomiaka pozostawia wiele do życzenia

Kosztowna chałtura RadomiakTV

 


Chęć stworzenia płatnych transmisji meczów drużyny, która walczy o awans do I ligi jest w pełni zrozumiała. Radomiak ma w końcu dalekosiężne plany, a więc powinien nadążać za czołówką nie tylko na polu sportowym, szkoleniowym (rozwijająca się akademia) i infrastrukturalnym (powstający stadion), ale też marketingowym. Do tego, jak wiadomo, potrzebne są pieniądze, które przecież nie spadają ze złotej chmurki. Dlatego sama decyzja o wprowadzeniu systemu PPV była dobrym pomysłem na zwiększenie budżetu, którym dysponuje klubowa telewizja. Na kanale RadomiakTV będzie można obejrzeć każdy mecz „Zielonych”, również te domowe, jednak, co oczywiste, znacznie większą popularnością cieszyć się będą mecze wyjazdowe, które spora część osób ogląda w domowym zaciszu.

Kibiców mogła jednak nieco zadziwić cena, za którą można było obejrzeć mecz swojego ulubionego zespołu. W zależności od sposobu wpłaty jest to 12 zł (przelewem) lub 17 zł (smsem, łącznie z vatem). Biorąc pod uwagę, że bilety na domowe spotkania rozgrywane przy ul. Narutowicza kosztują 10 zł (trybuna od strony parku) lub 15 zł (trybuna od strony ulicy), transmisja wideo za cenę zbliżoną lub nawet wyższą niż koszt obejrzenia ligowej potyczki Radomiaka z wysokości trybun, wygląda dość specyficznie, jak na warunki drugiej ligi polskiej. Tym bardziej że w rundzie rewanżowej nasza drużyna rozegra „w domu” o jeden mecz mniej. Szybko kalkulując, oglądanie „Zielonych” na żywo, najtańszym kosztem, wyniesie kibica 80 zł. Za komplet transmisji z wyjazdów zapłacimy natomiast... 108 zł – za tę różnicę, dokładając zaledwie dwa złote, można kupić trzy bilety na kolejne starcia radomian z drugoligowcami na stadionie MOSiR-u.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

Schodząc z tematu ceny, bo przecież wśród fanów znajdą się i tacy, którzy wykupią transmisję niezależnie od kosztów, zwłaszcza że wiosną Radomiaka czekają arcyciekawe, a przede wszystkim arcyważne w kontekście walki o awans, wyjazdy do Poznania (Warta), Łodzi (ŁKS) i Jastrzębia-Zdrój (GKS), wspomnijmy o jakości. Ta, niestety, pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście, możemy rzec, że pierwsze koty za płoty, teraz czas na poprawki itp., itd., ale... nie. Nie możemy, bo skoro już wprowadzono płatną usługę, która przy tym niemało kosztuje, należy zadbać o to, by wszystko przebiegło zgodnie z planem, a klient był zadowolony.

Co możemy powiedzieć o transmisji z meczu Garbarnia Kraków – Radomiak Radom? Cóż, kibice przegapili spore fragmenty gry, kiedy obraz zacinał się lub przerywał, a działo się to notorycznie. Wracające po paru sekundach akcje, po których następowała cudowna teleportacja piłki i zawodników w zupełnie inną część boiska, zagubiony na dłuższą chwilę obraz, czy chociażby najciekawsza akcja „Zielonych” w pierwszej połowie meczu – prostopadłe podanie za plecy obrońców, Rolinc wybiega do piłki, przyjmuje i... i tyle. O tym, jak Czech spisał się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, dowiedzieliśmy się z ust komentatora kilka chwil później. Oczywiście wynik w lewym górnym roku ekranu podpowiedział nam, że napastnik Radomiaka nie zdobył bramki. Byłoby jednak miło zobaczyć to na własne oczy, zwłaszcza gdyby Rolinc zdobył wówczas wyrównującego gola.

Przyczepić można się także do spraw czysto technicznych. Podczas relacji wideo nie zadbano nawet o absolutnie podstawową rzecz, jaką jest zegar odmierzający czas. W rogu ekranu, oprócz skróconych nazw zespołów, widzimy jedynie wynik. Nie wiemy, dlaczego w telewizji Radomiaka nie pomyślano o tym, że informacja o aktualnej minucie gry JEST istotna. Tak bardzo, jak istotne jest podanie aktualnego seta, przy wyniku meczu siatkówki. Oczy bolały natomiast od jakości obrazu, która nie była powalająca. Bądźmy szczerzy – wielu z nas oglądało mecze na streamach internetowych w niskiej rozdzielczości. Takie strony oferują jednak funkcję premium, która wyłącza reklamy i obraz w HD. Skoro RadomiakTV płatności żąda już na wejściu, wypadałoby również na wejściu dostosować rozdzielczość do ceny. Tymczasem, jeśli już dane nam było oglądać w miarę płynny moment transmisji, przypominał on raczej wczesne lata internetowych filmów wideo.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Dlaczego dotychczas nikt nie miał pretensji o wszystkie wymienione powyżej rzeczy? Bo były one darmowe. To dawało margines błędu – na ścięcia, słabą jakość, czy też zwykłe niedoróbki. Wraz z momentem wprowadzenia dużych opłat, za transmisje, ten margines nie zmniejszył się – on po prostu zniknął. Skoro w jego miejsce nie pojawił się profesjonalizm, czyli chociażby lepszy sprzęt (nie tylko do przekazu wideo, ale też, chociażby dwa mikrofony, bo dzielenie się jednym ze współkomentatorem zwyczajnie nie przystoi), kibice mają prawo czuć się rozżaleni i oszukani. Wykupienie transmisji z pojedynczego meczu Radomiaka kosztuje 12-17 zł. Dla przykładu, wykupienie miesięcznego pakietu w telewizji Eleven Sports, kosztuje 14-16 zł. W pierwszym przypadku płacimy spore, w skali sezonu, pieniądze, za chałturę. W drugim znacznie niższą kwotę za setki meczów, w których podstawą jest obraz HD. Wchodząc na ten teren należy dostosować się do jego standardów. 

Klubowa telewizja Radomiaka wciąż się uczy, wciąż jest na etapie próbowania i z pewnością stara się dostarczyć nam jak najlepsze materiały. Należy jednak uczciwie przyznać, że skoro nie jest to gotowy produkt, za który można wymagać adekwatnej zapłaty, nie powinno wymagać się jej wcale, kierując się zasadą „klient nasz pan”, a nie „kasa, misiu, kasa”. Kibice oglądający mecz z Garbarnią na RadomiakTV, mieli prawo poczuć się, jak osoba, której w restauracji Atelier Amaro podano burgera z McDonalds'a. Z zimnymi frytkami w zestawie.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy