- To wyjątkowy mecz w Łodzi. To mecz, który chcemy wygrać przez ostatnie wydarzenia. Po trzech przegranych musimy wrócić na dobre tory. Chcemy dać radość naszym kibicom, dla fanów obu drużyn to prawie jak derby. Atmosfera na Widzewie jest ciężka, ale to dobra okazja żeby wrócić do wygrywania spotkań. Zobaczycie Radomiaka, który walczy o trzy punkty. Dla herbu, dla klubu, dla miasta. - tak najbliższe starcie skomentował trener Baltzar.
W ostatnim meczu z Legią Warszawa z dobrej strony zaprezentował się nowy nabytek klubu, Capita Capemba. Skrzydłowy strzelił jedyną bramkę dla Radomiaka, przedtem pozytywnie pokazał się z Górnikiem Zabrze. Dotąd nie był jednak gotowy na grę pełne 90 minut.
- Wykonuje bardzo dobrą pracę, jest duża szansa że jutro zacznie. Rozumie coraz lepiej funkcjonowanie drużyny, zaadaptował się.
Leandro Rossi w ostatnich tygodniach odgrywa ważną rolę w zespole. Najlepiej wyglądał w centrum boiska, tuż za plecami napastnika. W podobnej roli z Legią zagrał jednak Rafał Wolski, "Leo" został przesunięty na skrzydło.
- Oczywiście lubię go oglądać za napastnikiem. Ostatnio mieliśmy mniej możliwości, "Leo" zaczął na skrzydle. Wolski i Leandro mogą dać jakość na tej pozycji, to ważne by mieć dwóch takich zawodników.
W zespole pojawia się coraz więcej urazów mięśniowych. Trener Baltazar sugeruje, że nie jest to pokłosie źle przeprowadzonego okresu przygotowawczego.
Nie mamy wielu urazów. Grzesik wraca do gry, ale nie chcemy ryzykować. Vagner jest specyficznym zawodnikiem i ma problemy mięśniowe, ale niedługo wróci. Luizao doznał urazu mechanicznego i będzie gotowy za dwa tygodnie. To normalne sytuacje, które mogą zdarzyć się w każdej drużynie. Nie było błędów w przygotowaniu. Zawodnicy muszą się adaptować do naszego stylu pracy, ponieważ każdy trener ma inne podejście. W okresie przygotowawczym piłkarze prezentowali się dobrze fizycznie. Nasza filozofia polega na tym, że aby grać na wysokim tempie, trzeba trenować na wysokim tempie.
Trener Baltazar wypowiedział się też na temat transferów do klubu. Priorytetem wciąż jest pozycja lewego obrońcy, do tego poszukiwany jest napastnik. Do zespołu dołączył jednak środkowy pomocnik, Michał Kaput.
- Kazu i Paulo Henrique? To dwa nazwiska o odmiennych charakterystykach. Musimy równoważyć aspekty techniczne i taktyczne. Kluczowa jest jakość i profesjonalizm, na tym zbudujemy dobry skład. Obaj wpisują się w profil, jakiego szukamy, i stanowią dwie opcje dla naszego zespołu. Przepraszam, że to powiem, ale kiedy zacząłem pracować w Radomiaku, zakochałem się w Kapucie. Podobał mi się jego styl gry i podejście do pracy. Ma odpowiedni charakter, by grać w Radomiaku. Gdy klub poinformował mnie, że istnieje możliwość powrotu Kapiego, od razu powiedziałem, że jestem chętny.
https://www.cozadzien.pl/sport/michal-kaput-wraca-do-radomiaka/103074