W ostatnich tygodniach przy Struga 63 telefony wręcz paliły się w dłoniach działaczom RKS-u. Z klubu odszedł pierwszy trener, Bruno Baltazar, niewyjaśniona jest przyszłość między innymi Leonardo Rochy, a z kolegami na dobre pożegnali się Joao Peglow czy Luizao. W miejsce wymienionych członków drużyny trzeba przecież ściągnąć odpowiednich zastępców. Niedawno informowaliśmy o zainteresowaniu Jonathanem Juniorem, napastnikiem Kotwicy Kołobrzeg. Jak na swoich mediach społecznościowych zajawiła agencja zawodnika - wszystko stoi na dobrej drodze, aby dogadać się z radomianami.
Przygotowania do rundy wiosennej mają ruszyć już w tym tygodniu, tymczasem na pokładzie wciąż nie ma kapitana. Do roli szkoleniowca Radomiaka w ostatnim czasie przymierzani byli między innymi Jerzy Brzęczek, były selekcjoner reprezentacji Polski, Szymon Grabowski (ex-Lechia Gdańsk) czy Piotr Stokowiec, znany z wielu polskich stadionów. Ostatecznie w grze zostać miały dwa nazwiska, o czym informował Szymon Janczyk z weszlo.com - wraz z Joao Henriquesem mówiono o Mario Cvitanoviciu. Chorwat największe sukcesy osiągał w rodzinym Dinamo Zagrzeb, jednak w kolejnych zespołach nie radził sobie najlepiej. Były reprezentant kraju przegrał rywalizację z bardziej doświadczonym kolegą po fachu.
Jak wygląda CV strażaka, który ugasić ma pożar w Radomiaku? Cóż... Z ligi portugalskiej spadał z Maritimo, Moreirense i Pacos de Ferreira. Zdołał dwukrotnie utrzymać CD Santa Clara, zaś z Vitorią Guimaraes był bliski zajęcia miejsc dających szansę gry w europejskich pucharach. Najnowsze wyzwanie w jego trenerskiej karierze to przygoda w słoweńskiej NK Olimpii Ljubljiana. Zespół przejął przed sezonem 2023/24, tuż po zdobyciu mistrzostwa kraju. W związku z tym zagrał w eliminacjach Ligi Mistrzów UEFA, w których pokonał łotewską Valmierę i bułgarski Łudogorec, stawianego w roli zdecydowanego faworyta.
Po porażkach z Galatasaray (Turcja) i Karabachem (Azerbejdżan), wylądował w Lidze Konferencji UEFA. Tam spotkał się z francuskim Lille i słowackim Slovanem Bratysława. Oba spotkania przegrał, co więcej nie radził sobie najlepiej w krajowych rozgrywkach, więc z klubem pożegnał się już na początku października. Jak donoszą źródła portalu Weszło, Portugalczyk miałby być świetnym analitykiem i taktykiem, idealnym by utrzymać zespół na poziomie środka tabeli, co więcej będącym zdecydowanym na pracę w naszym kraju - chciałby pokazać się z dobrej strony poza ojczyzną.
Na pierwszy rzut oka wyniki nie powalają, ale pamiętajmy, że Bruno Baltazar, ceniony przez zawodników i ekspertów, także nie miał w CV wielkich sukcesów przed pracą w Radomiu. Zresztą bądźmy szczerzy - ci z lepszymi wynikami raczej nie szukają miejsca w dole tabeli Ekstraklasy. 47-latek nie podołał wyzwaniom postawionym mu w Portugalii, USA czy Bułgarii, tymczasem przy Struga 63 regularnie chwalono jego wpływ na drużynę.
AKTUALIZACJA: Jak swoich czytelników poinformował portal Pod Gołębnikiem, Joao Henriques ma podpisać umowę z RKS-em jeszcze dziś, we wtorek 7 stycznia!
Według naszych informacji João Henriques wraz ze swoim asystentem jest już w Radomiu i w godzinach przedpołudniowych podpisze kontrakt z @Radomiak_Radom
Tym samym potwierdzą się doniesienia @WeszloCom i @sz_janczyk dotyczące wyboru nowego trenera Zielonych.
Foto: Obsarvador… pic.twitter.com/iQlmVsVWon— Pod Gołębnikiem (@PodGolebnikiem) January 7, 2025PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
Kibicom pozostaje czekać na oficjalne potwierdzenie ze strony klubu, które, według mediów, powinno pojawić się już lada dzień. Przypominamy, że Radomiak w najbliższych dniach rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej, zaś zawodników ściągać może do końcówki lutego. To dopiero początek zimowych emocji w Radomiu!