Przed spotkaniem 15. kolejki stadion w Szczecinie był twierdzą Pogoni, która przed własną publicznością odniosła siedem zwycięstw, nie poniosła ani jednej porażki i nie zanotowała żadnego remisu. Radomiak z kolei na wyjazdach radził sobie kiepsko. Wygrał raz, na inaugurację z GKS-em w Katowicach, a poza tym poniósł pięć porażek. Faworytem piątkowego (8 listopada) pojedynku byli więc "Portowcy".
Pierwsza połowa jednak powyższego nie potwierdziła. Już w piątej minucie Radomiak mógł objąć prowadzenie, ale sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Zie Ouattara. Chwilę później swoją okazję miała Pogoń, ale zmarnował ją Eftimis Koulouris. Minął kwadrans gry i "Zieloni" mieli kolejną szansę - najpierw strzelał Leonardo Rocha i trafił w interweniującego Valentina Cojocaru, a dobitka Jana Grzesika zatrzymała się na słupku. Kolejne minuty to gra głównie w środku pola.
https://www.cozadzien.pl/sport/pogon-szczecin-radomiak-radom-relacja-live/104907
W 37. minucie Radomiak dopiął swego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piąstkował Cojocaru, piłka przed polem karnym trafiła do Joao Peglowa, który dograł w pole karne, a tam znakomicie akcję zamknął Paulo Henrique, który z pięciu metrów wpakował piłkę do siatki. Jeszcze przed przerwą mógł być remis, ale z mocnym uderzeniem Rafała Kurzawy z dystansu znakomicie poradził sobie Maciej Kikolski. Próbował też Leonardo Koutris, jednak strzał był niecelny. Po 45 minutach Radomiak prowadził w Szczecinie 1:0.
Na początku drugiej części spotkania Pogoń przycisnęła, ale brakowało konkretów. "Zieloni" z kolei mogli odpowiedzieć po kontrataku. Leonardo Rocha podał do Grzesika, ale ten uderzył źle i obok bramki. W ataku pozycyjnym dalej była "Duma Pomorza", ale to Radomiak miał groźniejsze sytuacje. W 59. minucie powinno być 2:0 dla gości, ale po strzale Roberto Alvesa, Cojocaru sparował piłkę na słupek.
W 65. minucie miała miejsce kolejna dwójkowa akcja Grzesik-Rocha. Tym razem to ten pierwszy był w roli podającego, a uderzał Rocha. Portugalczyk jednak dość mocno się pomylił i piłka w sporej odległości minęła poprzeczkę. Groźnie pod bramką "Zielonych" było w 69. minucie. Po podaniu z głębi pola sam na sam z Kikolskim znalazł się Kamil Grosicki. Golkiper Radomiaka spisał się jednak znakomicie i obronił mocny strzał zawodnika gospodarzy.
Kwadrans przed końcem meczu kolejną szansę miał Grosicki, który tym razem strzelał z ostrego kąta. Efekt był jednak podobny - znowu górą Kikolski. Pogoń próbowała przedrzeć się przez zasieki Radomiaka, ale goście bronili mądrze. Kilka chwil przed końcem regulaminowego czasu gry mógł być remis, ale strzał Koulourisa obronił Kikolski. W doliczonym czasie gry znowu bohaterem był golkiper radomian i finalnie wynik nie uległ już zmianie. Radomiak wygrał z Pogonią 1:0. "Zieloni" są pierwszym zespołem, który wygrał w tym sezonie w Szczecinie!
To niezwykle ważne zwycięstwo dla podopiecznych Bruno Baltazara. Dzięki trzem punktom radomianie oddalili się od strefy spadkowej PKO Ekstraklasy.
Teraz czas na przerwę reprezentacyjną, a kolejny mecz ligowy Radomiak rozegra 24 listopada przed własną publicznością ze Stalą Mielec.
Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0:1 (0:1)
Bramki: Henrique 37'
Pogoń: Cojocaru – Koutris, Lisowski, Zech (90' Gamboa), Lis (81' Korczakowski), Kurzawa, Przyborek (62' Gorgon), Łukasiak (62' Ulvestad), Bichakhchyan (90' Klukowski), Grosicki, Koulouris.
Radomiak: Kikolski - Ouattara, Mammadov, Rossi, Henrique, Grzesik (67' Wolski), Donis, Jordao (89' Ramos), Alves (70' Kaput), Peglow (89' Vagner), Rocha.
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
Żółte kartki: Zech, Kurzawa - Henrique.