Do meczu w Lubinie Radomiak podszedł w bardzo dobrym nastroju. Podopieczni Bruno Baltazara w poprzedniej kolejce pokonali bowiem efektownie swojego odwiecznego rywala, Koronę Kielce aż 4:0, a w środku tygodnia po dogrywce wygrali z Górnikiem Zabrze, dzięki czemu wywalczyli awans do drugiej rundy Pucharu Polski.
https://www.cozadzien.pl/sport/zaglebie-lubin-radomiak-radom-relacja-live/103966
Trener "Zielonych" postawił na taką samą wyjściową "jedenastkę" jak w starciu z kielczanami. W pierwszej części spotkania obie drużyny miały swoje okazje. Już w drugiej minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Radomianie popełnili błąd na własnej połowie w wyprowadzeniu piłki, ale po strzale Marka Mroza futbolówka zatrzymała się na słupku. Niedługo potem z dystansu z powietrza po drugiej stronie boiska uderzał Joao Peglow, ale tutaj świetną interwencją popisał się Dominik Hładun.
W 17. minucie z prawej strony pola karnego piłkę miękko wrzucił Jan Grzesik i bliski otwarcia wyniku był Leonardo Rocha. Futbolówka jednak po strzale Portugalczyka otarła się o zewnętrzną część słupka. Golkipera rywali próbowali jeszcze zaskoczyć Rafał Wolski i ponownie Rocha, czy po stronie Zagłębia: Vaclav Sejk, Mateusz Wdowiak, Mróz i Michał Nalepa, ale goli do przerwy nie było.
Po przerwie lepiej prezentowała się ekipa miejscowych, która naciskała na Radomiaka i dążyła do otwarcia wyniku. Podopieczni trenera Marcina Włodarskiego, który w minionym tygodniu zastąpił na stanowisku Waldemara Fornalika, byli jednak nieskuteczni. Swoje szanse zmarnowali Sejk, Mróz, Wdowiak czy Pieńko. Radomiak odpowiadał niezbyt często, bo był głównie w defensywie. Próbowali jednak kolanem z bliskiej odległości Grzesik czy głową Rocha, ale bez skutku. Ponadto w końcówce z powodu kontuzji boisko musiał opuścić na noszach Mateusz Cichocki. To Zagłębie jednak prowadziło grę i do końca walczyło o zmianę rezultatu. I to przyniosło efekt w doliczonym czasie gry, kiedy do siatki trafił Tomasz Pieńko. "Zieloni" mieli jeszcze szanse po rzucie wolnym, kiedy piłka trafiła pod nogi Grzesika, ale w defensywie gospodarzy świetnie zachował się Radwański, który zablokował strzał i ostatecznie Zagłębie pokonało Radomiaka 1:0.
Po 10. kolejce Radomiak ma na koncie dziewięć punktów i jeden zaległy mecz do rozegrania. W następnej serii gier podopieczni Bruno Baltazara zagrają z Rakowem Częstochowa. To spotkanie zostanie rozegrane przy Struga 63 w sobotę, 5 października o godz. 14.45.
Zagłębie Lubin - Radomiak Radom 1:0 (0:0)
Bramki: Pieńko 90+3'.
Zagłębie: Hładun - Kłudka, Nalepa, Ławniczak, Orlikowski, Pieńko, Dąbrowski, Radwański, Mróz (90+6' Jach), Wdowiak (80' Kusztal), Sejk (69' Mikołajewski).
Radomiak: Kikolski - Ouattara (73' Cielemęcki), Rossi, Cichocki (85' Jordao), Henrique, Grzesik, Kaput (61' Alves), Donis (61' Luizao), Wolski (73' Leandro), Peglow, Rocha.
Sędzia: Karol Arys (Szczecin).
Żółte kartki: Donis.