Radomski zespół przystępował do tego spotkania w zupełnie innych nastrojach niż Cracovia, która bardzo dobrze weszła w sezon. Podopieczni Bruno Baltazara przegrali cztery ostatnie mecze co nie napawało optymizmem. Na początku meczu to Radomiak przejął inicjatywę. Przeciwnicy RKS-u czekali na ewentualne błędy radomian, by następnie przeprowadzić kontratak. W 5. minucie po dograniu Paulo Henrique z lewej strony do piłki dopadł Leonardo Rocha, który z łatwością wpakował piłkę do siatki. Gospodarze po strzelonej bramce chcieli pójść za ciosem i nadal naciskali. Kilka chwil później żółtą kartką upomniany został Zie Ouattara. Po objęciu prowadzenia przez Radomiaka konkretniejsi w swoich poczynaniach stali się przyjezdni. Groźnie z rzutu wolnego uderzył Ajdin Hasić, lecz Maciej Kikolski pewnie obronił ten strzał. "Zieloni" nie pozostawali dłużni. Rafał Wolski precyzyjnie przymierzył z okolic szesnastego metra, ale okazało się to za mało, by pokonać bramkarza Cracovii. Za brzydki faul w środkowej strefie boiska żółtą kartkę zobaczył Donis. Niebezpieczny kontratak w 23. minucie wyprowadzili krakowianie. Cichocki w ostatniej chwili zablokował strzał. Nie było to starcie do jednej bramki. Obie ekipy kreowały sobie okazje. Kolejną szansę na podwyższenie rezultatu miał Wolski, który uderzył z dalszej odległości. Tym razem piłka poszybowała nad poprzeczką. W końcowej części pierwszej połowy radomska drużyna zaczęła popełniać proste błędy w rozegraniu, ale nie przełożyło się to na zmianę wyniku.
https://www.cozadzien.pl/sport/oficjalnie-mlodziezowiec-odchodzi-z-radomiaka/103272
Po zmianie stron przewagę optyczną miała Cracovia. Pierwsze próby odrobienia straty były neutralizowane przez Radomiaka. Przez kilkanaście minut niemrawej gry "Zielonym" udało się przeprowadzić skuteczną akcję. Na 2:0 trafił Zie Ouattara. Piłkarze prowadzeni przez Dawida Kroczka momentalnie strzelili gola kontaktowego. David Olafsson nabił swojego kolegę z drużyny, który stał niemal na linii bramkowej radomian. Po analizie VAR bramka została zaliczona jako prawidłowa. Przyjezdni dokonywali kolejnych zmian tymczasem ławka RKS-u nie reagowała. "Pasy" starały się doprowadzić do remisu. Z dystansu pomylił się Maigaard. W 75. minucie na murawie pojawił się Leandro. Bardzo dobrą szansę na wyrównanie miał Michał Rakoczy. Świetnie w sytuacji sam na sam spisał się golkiper gospodarzy. W końcówce spotkania Joao Peglow mógł zamknąć tą rywalizację, ale z kilku metrów uderzył prosto w bramkarza. Po nerwowych ostatnich minutach Radomiak przełamał złą serię i odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie.
https://www.cozadzien.pl/sport/radomiak-radom-cracovia-relacja-live/103113
Radomiak Radom po tym starciu zajmuje 14. miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów. Kolejny pojedynek radomski klub rozegra 14 września z beniaminkiem, Lechią Gdańsk.
Radomiak Radom - Cracovia 2:1 (1:0)
Bramki: Rocha 5', Ouattara 59' - Olafsson 63'.
Radomiak: Kikolski - Henrique, Cichocki, Rossi, Grzesik, Kaput, Donis, Wolski (Leandro 75'), Ouattara (Jakubik 87'), Peglow (Cielemęcki 90+5'), Rocha.
Cracovia: Ravas - Ghita, Glik, Jugas (Bochnak 81'), Biedrzycki (Olafsson 46'), Hasić (Al-Ammari 69'), Sokołowski (Maigaard 69'), Rózga (Rakoczy 52'), Kakabadze, Kallman, van Buren.
Żółte kartki: Ouattara, Donis - Olafsson, Jugas, van Buren.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).