Radomiak rozpoczął spotkanie w Warszawie ze zmianami w składzie. Ze względu na zapisy umowy wypożyczenia w bramce nie mógł zagrać Gabriel Kobylak, który do Radomiaka jest wypożyczony z Legii. Między słupkami stanął więc Filip Majchrowicz. W wyjściowym składzie "Zielonych" nie było żadnego młodzieżowca.
Przypomnijmy, że podopieczni Macieja Kędziorka podchodzili do spotkania przy Łazienkowskiej po trzech porażkach z rzędu z ŁKS-em Łódź, Koroną Kielce i Zaglębiem Lubin.
Początek niedzielnego starcia to optyczna przewaga gospodarzy. W piątej minucie bardzo nieodpowiedzialnie w środku pola zachował się Bartosz Kapustka, który ostrym wślizgiem potraktował Christosa Donisa. Sędzia Jarosław Przybył po sprawdzeniu sytuacji na VARze wyrzucił zawodnika Legii z boiska! Grek odczuwał skutki faulu i już w 13 minucie opuścił plac gry. W pierwszej połowie ze względu na kontuzję z murawy musiał zejść też po stronie miejscowych Patryk Kun.
Radomianie po czerwonej kartce dla rywali mieli lekką przewagę. Nic z niej jednak nie wynikało, bo strzały Rafała Wolskiego, Vagnera Diasa, Jana Grzesika czy Lisandro Semedo dalekie były od ideału. Efekt był taki, że do przerwy nie było bramek.
https://www.cozadzien.pl/sport/legia-warszawa-radomiak-radom-relacja-live/100671
Na początku drugiej połowy znowu optyczną przewagę miał Radomiak. W 52 minucie sprytnym strzałem golkipera Legii chciał przelobować Dawid Abramowicz, ale uderzenie poszybowało minimalnie ponad poprzeczką.
W 66 minucie w końcu Radomiak dopiął swego. Przed polem karnym Lisandro Semedo dograł do Vagnera, ten odegrał piłkę i Kabowerdeńczyk płaskim strzałem pokonał Dominika Hładuna.
Kilka chwil później blisko doprowadzenia do wyrównania był Paweł Wszołek. Po nieudanym piąstkowaniu Majchrowicza, piłka jednak nieznacznie minęła słupek bramki "Zielonych". Zaraz potem znowu próbował Wszołek, a także Josue. Efekt był podobny.
W 73 minucie podopieczni Macieja Kędziorka podwyższyli prowadzenie. Radomianie znakomicie rozegrali kontrę. Piłkę przejął Jan Grzesik, podał do Bruno Jordao, a ten kapitalnie wyłożył do Vagnera, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko umieścić piłkę w siatce.
To były zabójcze fragmenty w wykonaniu "Zielonych" W 79 minucie Legię dobił Luka Vusković. Chorwat zdecydował się na strzał z dystansu, a piłka po rykoszecie zatrzepotała w siatce i było już 3:0. Takim wynikiem ostatecznie mecz się zakończył.
Schodzących z murawy gospodarzy żegnały gwizdy, a Radomiak dzięki tej wygranej niemal zapewnił sobie utrzymanie w rozgrywkach. Na trzy kolejki przed końcem ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Legia Warszawa - Radomiak Radom 0:3 (0:0)
Bramki: Semedo 66', Vagner 73', Vusković 79'.
Legia: Hładun - Pankov, Jędrzejczyk (84' Ziółkowski), Kapuadi (54' Celhaka), Morishita, Elitim, Kapustka, Kun (26' Ribeiro), Josue (83' Rejczyk), Gual (84' Urbański), Wszołek.
Radomiak: Majchrowicz - Jakubik, Rossi, Vusković, Grzesik, Kaput (84' Luizao), Donis (13' Jordao), Abramowicz, Semedo (84' Zimovski), Vagner (77' Peglow), Wolski (84' Leandro).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Żółte kartki: Elitim, Ribeiro, Gual, Pankov - Jordao, Jakubik, Kaput, Peglow.
Czerwona kartka: Kapustka.