Nie tak miał wyglądać ten sezon - to mogą powiedzieć sobie zarówno w Radomiaku, jak i w Wiśle Puławy. Obydwa kluby miały cele, których nie udało się zrealizować i obydwa po bezpośredniej konfrontacji mogą znaleźć się w jeszcze gorzej sytuacji. W przypadku porażki Radomiak może stracić miejsce barażowe, a Wisła Puławy może pożegnać się z drugą ligą. Dla klubu, który ma jeden z najwyższych budżetów spośród ligowych rywali "Zielonych" byłaby to prawdziwa katastrofa.
http://www.cozadzien.pl/sport/krakowski-sedzia-poprowadzi-mecz-radomiaka/47838
Właśnie dlatego Radomiak nie może spodziewać się łatwej przeprawy. Wisła Puławy co prawda zawodzi i znajduje się w strefie spadkowej, ale jeszcze sezon ten puławianie grali na zapleczu Ekstraklasy. W kadrze Wisły wciąż dominują zawodnicy, którzy stanowili jej człon w minionych rozgrywkach. Plany były mocarstwowe - miał być szybki powrót do pierwszej ligi, a tymczasem Wisła może spektakularnie upaść. Po ostatnim spotkaniu, w którym puławianie ulegli GKS-owi Bełchatów, w klubie zawrzało. Trener Bohdan Bławacki podczas konferencji prasowej stwierdził, że może to być jego ostatni briefing w roli pierwszego trenera.
Zresztą podczas tej samej konferencji mocno wrzało, a Ukrainiec "przejechał się" po wszystkich. - Ostatnie trzy miesiące to był koszmar w moim życiu zawodowym. Chciałbym zbudować taki zespół jak ten, kiedy awansowaliśmy do 1 ligi. W pierwszej kolejności chcę przeprosić pana prezesa, bardzo dobrego człowieka, który ma do mnie zaufanie, zarząd i wszystkich kibiców. Bo to chyba moja ostatnia konferencja prasowa. Dwie ostatnie kolejki może chyba warunkowo poprowadzić mój asystent, który nie ma licencji, żeby nie szukać innego trenera - czytamy w Kurierze Lubelskim. - Kibice byli świadkami ciekawego meczu Na odprawie przed meczem pytałem, ilu zawodników grało przed rokiem w 1 lidze? Jedenastu-dwunastu? Ile sobie dziś stworzyliśmy dobrych sytuacji w pierwszej połowie? Dwie - doświadczonego Patejuka i trzecioligowca Zmorzyńskiego - dodał trener Bławacki. - Zabrakło mi dziś chyba wyszkolenia psychologicznego, żeby te wszystkie gwiazdy zmotywować na pozytywne wyniki - zakończył szkoleniowiec Wisły, dopełniając czary goryczy.
http://www.cozadzien.pl/sport/m-szprendalowicz-radomiak-walczy-do-konca/47791
Wiosną Wisła Puławy wygrała trzy mecze, trzy zremisowała i aż siedem przegrała. Ekipa z Puław lepiej radziła sobie na wyjazdach, gdzie zaliczyła dwa zwycięstwa, dwa remisy oraz trzy porażki. Puławianie strzelili 11 bramek, a stracili 19. Najlepszym strzelcem zespołu wiosną jest Niklas Zulciak - autor trzech bramek. Z kolei Robert Hirsz i Piotr Zmorzyński zapisali na swoim koncie po dwa gole. W meczach Wisły najciekawszy był ostatni kwadrans gry, w którym padło łącznie 11 bramek. Czterokrotnie to Wisła strzelała bramkę w końcówce meczu, a siedem razy podopieczni Bohdana Bławackiego tracili gola tuż przed końcem spotkania. Wisła widocznie ma problemy w ostatnich 30 minutach gry - puławianie stracili wtedy aż 10 bramek.
Jeśli chodzi o historię bezpośrednich konfrontacji, jest ona długa i... nie napawa optymizmem. Na zwycięstwo z Wisłą czekamy już blisko 20 lat. W ostatniej dekadzie graliśmy z Wisłą siedem razy. W Radomiu zaliczyliśmy dwie porażki i remis, a w Puławach trzy remisy i porażkę. Bilans bramkowy tych meczów to 5:8 na niekorzyść "Zielonych". Co ciekawe jedną z bramek dla naszego zespołu zdobył obecny piłkarz Wisły Puławy, Bartosz Sulkowski. Z kolei dla puławian trafił m.in. Jarosław Niezgoda - obecnie piłkarz Legii Warszawa, z którą niedawno Radomiak związał się umową partnerską. Ostatnie zwycięstwo Radomiaka to sezon 1999/2000 i wygrana 3:0 na własnym stadionie. Łączny bilans spotkań to dziewięć wygranych (pięć w domu), pięć remisów (jeden w domu) i pięć porażek (trzy w domu) Radomiaka. Najwyższy czas na przełamanie złej passy!
http://www.cozadzien.pl/sport/g-opalinski-wszystko-jest-w-naszych-rekach/47848
Sytuacja kadrowa "Zielonych" jest lepsza niż przed tygodniem. Do treningów z zespołem wrócił Leandro Rossi, w lepszej dyspozycji jest także Chinonso Agu, który w Poznaniu był gotowy tylko na ok. 30 minut gry. Najlepszą wiadomością jest jednak powrót Martina Klabnika, którego obecność wniesie dużo spokoju w defensywie. W barwach Wisły Puławy nie zagra zawieszony za żółte kartki Adrian Popiołek. - Ważne jest to, że mamy wszystkich zawodników, każdy jest zdrowy, każdy jest przygotowany na to aby walczyć, na to żeby grać. Zawodnicy pałają chęcią rewanżu za to co miało miejsce ostatnio w Poznaniu - mówił przed meczem trener Grzegorz Opaliński.
Mecz Radomiaka Radom z Wisłą Puławy odbędzie się w sobotę, 26 maja, o godz. 17 na stadionie MOSiR-u w Radomiu. Sędzią tego spotkania będzie Sebastian Krasny z Krakowa. Relację LIVE z tego meczu przeprowadzimy na portalu cozadzien.pl.