Radomiak jechał do Elbląga mocno osłabiony. W autokarze na mecz z Olimpią zabrakło aż sześciu zawodników „Zielonych”. W tym spotkaniu Verner Lička nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych: Kamila Cupriaka, Szymona Stanisławskiego i Radosława Mikołajczaka, zawieszonych za kartki Matthiu Bemby i Kamila Kościelnego oraz przebywającego na zgrupowaniu kadry juniorów Mateusza Spychały.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
W związku z osłabieniami Radomiak zaczął z defensywnym nastawieniem. Jednak bronienie własnej bramki zbyt długo nie udawało się „Zielonym”. Już w ósmej minucie Sokołowski i Piceluk rozklepali radomską obroną i ten drugi wpisał się na listę strzelców. Radomiak długo nie mógł dojść do głosu. Goście dopiero w 30. minucie zdołali oddać pierwszy celny strzał, który sprawił sporo problemów miejscowemu bramkarzowi. Niestety w kolejnych minutach „Zieloni” zamiast doprowadzić do remisu stracili jeszcze jedną bramkę. Tuż przed przerwą wynik podwyższył Radosław Stępień, który pewnym strzałem pokonał Adriana Szadego i po pierwszych 45 minutach Radomiak przegrywał 0:2.
Po przerwie na boisku pojawił się Leandro Rossi. Po wejściu Brazylijczyka Radomiak ochoczo ruszył do ataków, ale to naraziło gości na kontry. Po jednej z nich sędzia dopatrzył się przewinienia w radomskim polu karnym i podyktował „11” dla gospodarzy. Karnego na gola zamienił Łukasz Pietroń, który podwyższył wynik na 3:0. Mimo niekorzystnego rezultatu radomianie dalej atakowali i to przyniosło efekty. Arbiter dwa razy podyktował rzuty karne dla Radomiaka, a dwie „11” na bramki zamienił Leandro Rossi. Niestety przy wyniku 2:3 sędzia jeszcze raz wskazał na „wapno”, ale tym razem był to karny dla Olimpii. Adriana Szadego ponownie pokonał Łukasz Piotroń, a jego gol przeważył o wyniku. Sobotnie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Olimpii Elbląg 4:2.
Po porażce w Elblągu Radomiak spadł na czwarte miejsce w tabeli II ligi. „Zieloni” zostali wyprzedzeni przez Siarkę Tarnobrzeg. Po 12 kolejkach oba zespoły mają tyle samo punktów, ale zespół z Podkarpacia legitymuje się lepszym bilansem bramek. Kolejne spotkanie radomianie rozegrają w przyszłą sobotę, kiedy to na własnym stadionie zmierzą się z Wartą Poznań.
Olimpia Elbląg – Radomiak Radom 4:2
Bramki: Piceluk 8’, Stępień 42’, Pietroń 62’ i 80’ – Leandro 67’ i 74’
Olimpia: Daniel – Kubowicz, Bojas (szuprytowski 71’), Bukacki, Lisiecki, Piceluk (Kolosov 81’), Pietroń (Maciążek 88’), Danowski, Sokołowski, Stępień, Wenger (Iwanowski 32’)
Radomiak: Szady – Kucharski, Grudniewski, Świdzikowski, Sulkowsku, Agu (Leandro 46’), Gawron, Kwiek, Lisowski (Filipowicz 57’), Brągiel (Stróżka 64’), Stąporski
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.