Trójki Sokołowskiego i Harrisa od początku wyprowadziły gości na przewagę 2:10. Następnie lepszy fragment gry zanotowali koszalinianie, którzy zdołali zmniejszyć stratę do stanu 12:14. Później kilka celnych lay-up'ów dołożył Igor Zajcew, a cały zespół często stawał na linii rzutów wolnych, co przyczyniło się do wygrania pierwszej kwarty 15:24. Przypomnijmy, że ROSA plasuje się w czołówce zespołów TBL z najwyższą skutecznością w tym elemencie gry.
W drugiej kwarcie radomscy koszykarze utrzymywali prowadzenie na bezpiecznym poziomie. Gospodarze próbowali kilkakrotnie dojść rywali, po trójkach Camerona Gliddona i Artura Mielczarka (26:31), ale Wojciech Kamiński czuwał. Trener radomskich smoków prosił o przerwy i dokonywał przemyślanych zmian w najważniejszych momentach, przez co udało się utrzymać przewagę 36:41 do przerwy.
W trzeciej partii kolejne "trójki" po rzutach gości znajdowały drogę do koszalińskiego kosza. Choć gospodarze nie grali słabo, nie byli w stanie zagrozić zdobywcom Pucharu Polski w żadnym fragmencie gry. Bezpieczna przewaga Rosy utrzymywała się także przed ostatnią kwartą (54:64), nawet mimo trafienia A.J. Waltona równo z syreną.
Po dwóch stratach radomian na początku ostatniej ćwiartki, Akademicy zdołali zmniejszyć stratę do stanu 62:67. Wtedy jednak do głosu doszedł świetnie dysponowany tego dnia w rzutach z daleka Robert Witka, któremu wtórował Zajcew. Warto zaznaczyć, że to kolejny bardzo dobry mecz naszego kapitana, tuż po ostatnim starciu z Asseco, w którym Robert ponownie zdobywa 11 punktów. W końcówce ze świetnej strony - niemal tradycyjnie - pokazał się Torey Thomas, który mądrze konstruował akcje swojego zespołu i szanował piłkę. Od połowy kwarty ROSA zdobywała punkty już tylko z linii rzutów wolnych, a gospodarze w ostatnich 10-ciu minutach zapisali na swoim koncie aż 10 fauli.
Kolejny daleki wyjazd, kolejne spotkanie już w najbliższą środę (9 marca) o godz. 18. Rywalem ROSY i gospodarzem meczu będą King Wilki Morskie Szczecin.
AZS Koszalin - ROSA Radom 79:85 (15:24, 21:17, 18:23, 25:21)
AZS: Auda 18, Giddon 12, Walton 11, Pecháček 10, Hannah 7, Mielczarek 6, Witliński 5, Dąbrowski 4, Łukasiak 4, Nowakowski 2, Wadowski
ROSA: Harris 20, Thomas 17, Witka 11, Sokołowski 11, Zajcew 9, Jeszke 7, Hajrić 6, Adams 4, Szymkiewicz, Bonarek