W
sobotę (31 stycznia) Cerrad Czarni Radom wygrali we własnej hali z Jastrzębskim Węglem 3:0. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi kapitanów i
trenerów obu zespołów.Pomeczowa relacja - TUTAJ
Galeria zdjęć - TUTAJ
Zapis relacji live - TUTAJ
Michał Łasko (kapitan Jastrzębskiego Węgla): Gratulacje dla Czarnych za dobry mecz. Z naszej strony nie wyglądało to najlepiej, ale nie będziemy oczywiście robili z tego tragedii. Za parę dni gramy kolejny mecz, przeanalizujemy nasze błędy i miejmy nadzieję, że zaprezentujemy się lepiej. Radom zagrał bardzo dobrą siatkówkę i to zwycięstwo jest jak najbardziej zasłużone.
Daniel Pliński (kapitan Cerradu Czarnych Radom): Dziękujemy za gratulacje i docenienie naszego dzisiejszego wyniku. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Jastrzębski Węgiel gra ostatnio co trzy dni i ma problemy zdrowotne. Nie gra Zbyszek Bartman, nie mają rotacji w przyjęciu. Chcieliśmy to za wszelką cenę wykorzystać. Zaczęliśmy bardzo słabo to spotkanie, przegrywaliśmy już 3:8. Wydawało się, że Jastrzębski może to "dociągnąć" do końca, ale okazało się, że w siatkówce nie ma sytuacji bez wyjścia. Udało nam się odwrócić losy tego spotkania. Mikko Oivanen kończył piłki sytuacyjne, popełnialiśmy również bardzo mało błędów własnych. Nasza gra od trzech tygodni idzie do przodu, to było widać dzisiaj, a także tydzień temu w Rzeszowie. Patrzymy pozytywnie w przyszłość.
Roberto Piazza (trener Jastrzębskiego Węgla): Gratuluję zwycięstwa rywalom. Zagrali bardzo dobry mecz. Podobną wolę walki radomianie wykazali w Rzesowie, a dzisiaj zagrali z taką samą determinacją, walczyli o każdą piłkę. My zagraliśmy słaby mecz, ponieważ gospodarze nie pozwolili nam zagrać dobrze. Duża różnica pomiędzy zespołami była w ataku. My graliśmy w tym elemencie bez głowy. Zaczęliśmy dobrze to spotkanie, od stanu 10:4, ale przegraliśmy pierwszego seta 22:25, a duży w tym udział miał Lukas Kampa, który dobrze spisywał się w zagrywce. Biorę odpowiedzialność za ten wynik na siebie, być może źle przygotowałem zespół do tego spotkania.
Robert Prygiel (trener Cerradu Czarnych Radom): Dziękuję za gratulacje. Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku, ale i z tego, że poziom naszej gry jest doceniany przez Michała Łasko i trenera Roberta Piazzę. Wynik jest dla nas najważniejszy, ale takie słowa uznania dotyczące poziomu naszej gry również są dla nas istotne. Były jednak słabsze momenty, kiedy traciliśmy łatwo punkty, ale na szczęście nie miało to wpływu na końcowy wynik. Mikko Oivanen skończył wiele trudnych piłek. Zagrał bardzo mądrze w ataku. Na wysokich piłkach graliśmy bardzo inteligentnie i tu była na pewno duża różnica w tym spotkaniu. O tym też świadczy ilość bloków, my mieliśmy ich jedenaście, a Jastrzębski sześć. Mieliśmy też bardzo wiele akcji, kiedy tym elementem nie zdobywaliśmy bezpośrednio punktów, ale wyblok bardzo pomagał i mogliśmy wyprowadzić kontratak.
