Po kompromitującej porażce w ostatniej kolejce z SMS-em PZPS Spała, kibice Czarnych Radom wystosowali oświadczenie, w którym zadają pytania zarządowi klubu, m.in. w sprawie opóźnień w wypłatach dla zawodników. "Kiedy i czy w ogóle zapłacicie obecnym zawodnikom należne wynagrodzenia by nie mieli z tyłu głowy problemów z opłaceniem czynszu i tzw co do garnka włożyć?!" (pisownia oryginalna) - czytamy
- Opóźnienia są i nie jest to pierwszyzna dla zawodników. Zdarzają się takie sytuacje, ja też tego doświadczałem w innych klubach. Wydaje mi się, że wiem jak sobie z tym radzić. Opóźnienia nie są duże, jest regularność wypłat, nie całości, ale nie jest tak, że zawodnicy grają i nie dostają żadnych pieniędzy i że nie mamy za co żyć - wyjaśnia Tomasz Kalembka, kapitan Czarnych Radom. Zapewnia jednak, że ta sytuacja nie wpływa na postawę drużyny na boisku.
- Na nastrój oczywiście wpływa wiele małych rzeczy: to czy ktoś w domu się rozchoruje, czy się pokłócisz z kobietą, czy są problemy z płatnościami, czy jest zmiana prezesa. Tak naprawdę nie wiemy kto zostanie nowym prezesem i jakie będą kolejne decyzje. Jest dużo małych rzeczy, które siedzą w głowie. Ja na pewno, i wierzę że wszyscy pozostali zawodnicy też, nie myślę na meczu czy na treningu, o tym co się dzieje poza parkietem. Jak jestem na boisku, jestem skupiony tylko na siatkówce i wydaje mi się, że wszyscy zawodnicy tak mają. Kiedy jesteś skoncentrowany na swojej pracy, to myślisz o tym, co możesz zrobić lepiej, jak pomóc koledze z boku, a nie o tym, co dzieje się poza halą - zaznacza Kalembka.
https://www.cozadzien.pl/sport/pawel-zagumny-podal-sie-do-dymisji-czarni-radom-bez-prezesa/105648
W ostatniej kolejce radomianie skompromitowali się przegrywając w Spale z uczniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego 0:3. Zajmują 11. miejsce w tabeli i są tuż nad strefą spadkową. W dalszym ciągu mają jednak nadzieję na pozytywne zakończenie tego sezonu.
- Od czasu przyjścia nowego rozgrywającego, nasza gra zaczęła wyglądać dużo lepiej, bo w każdym meczu punktowaliśmy. Wiadomo, że niektóre tie-breaki można było wygrać, ale niestety je przegraliśmy. Zagraliśmy kilka niezłych spotkań. To jednak nie ma znaczenia, bo "jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz". Nasze ostatnie spotkanie było fatalne. Mam nadzieję, że to nasza ostatnia wpadka, jaka nam się przydarzyła w tym sezonie. To wstyd i nieakceptowalne, co się stało w Spale. Wierzę, że utrzymamy poziom z poprzednich meczów, a nawet go podniesiemy, wyrzucimy ten mecz ze Spałą z głowy i w następnych meczach będziemy wygrywać, bo jesteśmy świadomi, że tych punktów bardzo potrzebujemy. Wierzę w awans do play-offów i w granie o najwyższe cele - mówi środkowy.
Na początku tygodnia do dymisji podał się prezes Paweł Zagumny i ta dymisja została przyjęta. - Osobiście chciałbym bardzo podziękować prezesowi Zagumnemu za to, jaką grupę stworzył w tym sezonie, za to jak był zaangażowany. Teraz po wszystkim przyszedł czas na refleksję, co można było zrobić lepiej. Żałuję, że jako zawodnicy nie skorzystaliśmy z doświadczenia prezesa. Myślę, że traktowaliśmy go za bardzo z dystansem, z racji jego nazwiska i osiągnięć. Patrzyliśmy na niego bardziej jak na prezesa Zagumnego, a nie jak na doświadczonego byłego zawodnika, który zna się na siatkówce. Stworzył grupę ambitnych ludzi i wierzę w to, że na koniec sezonu będziemy w stanie sprawić mu jakąś satysfakcję osiągając wynik jaki sobie wymarzył - mówi Kalembka.
W tym tygodniu siatkarzy Czarnych czekają dwa wyjazdowe spotkania. W czwartek (12 grudnia) o godz. 17 radomianie zagrają w trzeciej rundzie Tauron Pucharu Polski z Agencją Inwestycyjną Stilonem Gorzów. Z kolei w piątek (13 grudnia) podopieczni Dariusza Daszkiewicza rozegrają ligowe spotkanie z Astrą Nowy Sól (godz. 18).